Niejaki bias twierdzi jakoby:
>> Pomyslalem, ze jesli niedlugo flopy wyjda z uzycia, to bedzie to ostatnia
>> szansa uzycia flopow w nowym kompie, kiedy tak juz nie bedzie kontrolera
>> floppy (ten jest na eide).
>
> ja sie dziwie, ze jeszcze sie to gowno montuje w komputerach
Oficjalnie protestuję nazywanie stacji dyskietek "gównem".
Pokażże mi lepszy nośnik, który użyłbyś do przeniesienia pliku o
rozmiarze <500KB. Do takich celów flop jest najlepszy. PenDrive? Raz, że
pieruńsko drogi, dwa że pieprzenia jest z tym sporo z kompami które nie
mają USB z przodu. CD-RW? Możemy się ścigać - plik do 500KB dyskietką
przeniosę szybciej. Nie mówiąc już o tym, że nie wszyscy (np. ja) mają
wypalarki.
Nie mówiąc już o tym, że niektórzy (np. ja) mają w domu archaiczne 286,
486 i Maca Classica, służące do zabawy, w przypadku których flop jest
podstawowym nośnikiem danych. Mów co chcesz - w moim kompie flop był,
jest i będzie jeszcze przynajmniej z 5 lat.
-- Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam. (c) Henri Monnier \\|||// \0 0/ *Wojciech Michalczuk* --ooO---(_)---Ooo------------------- Szczęśliwy Skierniewiczanin :) ----Received on Tue Aug 3 17:10:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Aug 2004 - 17:51:02 MET DST