Re: LS-120 i jego przyszlosc (?)

Autor: Wojciech Michalczuk <wmichal_at_nie-spamuj.gazeta.pl>
Data: Tue 03 Aug 2004 - 17:08:37 MET DST
Message-ID: <ceo9po$60t$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Niejaki bias twierdzi jakoby:

>> Pomyslalem, ze jesli niedlugo flopy wyjda z uzycia, to bedzie to ostatnia
>> szansa uzycia flopow w nowym kompie, kiedy tak juz nie bedzie kontrolera
>> floppy (ten jest na eide).
>
> ja sie dziwie, ze jeszcze sie to gowno montuje w komputerach

Oficjalnie protestuję nazywanie stacji dyskietek "gównem".
Pokażże mi lepszy nośnik, który użyłbyś do przeniesienia pliku o
rozmiarze <500KB. Do takich celów flop jest najlepszy. PenDrive? Raz, że
pieruńsko drogi, dwa że pieprzenia jest z tym sporo z kompami które nie
mają USB z przodu. CD-RW? Możemy się ścigać - plik do 500KB dyskietką
przeniosę szybciej. Nie mówiąc już o tym, że nie wszyscy (np. ja) mają
wypalarki.

Nie mówiąc już o tym, że niektórzy (np. ja) mają w domu archaiczne 286,
486 i Maca Classica, służące do zabawy, w przypadku których flop jest
podstawowym nośnikiem danych. Mów co chcesz - w moim kompie flop był,
jest i będzie jeszcze przynajmniej z 5 lat.

-- 
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam.      (c) Henri Monnier
      \\|||//
       \0 0/                     *Wojciech Michalczuk*
--ooO---(_)---Ooo------------------- Szczęśliwy Skierniewiczanin :) ----
Received on Tue Aug 3 17:10:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Aug 2004 - 17:51:02 MET DST