Re: Awaria "Codegena 300W" i co z tego wynik³o

Autor: kpawel <USUN.kpawel_at_kr.onet.pl>
Data: Thu 17 Jun 2004 - 17:43:06 MET DST
Message-ID: <case69$pq2$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 2004-06-17 17:16 u¿ytkownik Marco wspólnie i w porozumieniu z
klawiatur±, na szkodê ogó³u, nastuka³:
> chyba raczej Szajsung :-) To fakt, kiedy¶ by³y fatalne. BTW - jako¶ do tej
> pory ciê¿ko mi zaufaæ tej firmie. Unikam jak ognia :-)

W³a¶nie o tym pisze. I dla Ciebie zapewne co¶ co ma napisane Samsung ju¿
markowe nie jest. Unikasz tego tak jak ja dysków WD.

> Ja widzê i potwierdzaj± to tak¿e testy przeprowadzane przez ró¿ne serwisy nt
> sprzêtu. Ale jak Ty nie widzisz to spoko.

Jako¶ nie zauwazy³em.
A w testy i tak nie wierze. Ju¿ wystarczy ze samochodem '97 jest Fiat
Bravo, a tego (czy zesz³ego) roku jest Fiat Panda. Ot masz te testy. ;))

> Jest to zasilacz który ma w sobie odpowiedni± i dobrej jako¶ci elektronikê.
> Du¿e porz±dne trafo, dobre, pojemne kondensatory itd...
> Rozkrêæ sobie Codegena i Modecoma, czy Chiefteca to mo¿e zrozumiesz w czym
> rzecz.

Chiefteca rozkreca³em, Codegena te¿. W Chieftecu najbardziej poboda³ mi
siê wielki, rozwalony kondensator...

> I pewnie nie zdajesz sobie sprawy, ¿e powodem móg³byæ w³a¶nie Twój "markowy"
> zasilacz.

No i tu Ciê muszê zmartwic: jesli ju¿ to by³ to Chieftec.
Gdy sk³ada³em swój pierwszy komputer, kupi³em obudowê z zasilaczem
Codegen. S³ysza³em o nim wiele z³ego wiêc zakupi³em "markowego"
Chiefteca (oba 300W; komputer to by³ P350). Kupi³em wtedy tez pierwszy
raz WD (wczesniejsze komputery mia³y Samsungi i jednego Seagate -
wszystko pracuje do dzi¶).
No i ponad 2 lata pó¼niej WD pad³ (¿eby by³o ¶miesznie to jakie¶ 2-3
tygodnie po gwarancji). Wymieni³em dysk; kilka dni i Chieftec polecia³ z
kart± graficzn± (Ati z 4 MB) i p³yt± g³ówn± (jaki¶ P54 czy cos
podobnego). Zmieni³em komputer (taki sk³adak z pozyczonych czêsci),
wstawi³em Codegena i dzia³a³o pieknie.

> Poza tym takie przypadki w¶ród dysków zdarzaj± siê coraz czê¶ciej
> i to u wszystkich producentów.

Oprócz WD, który pad³ nie wiem dlaczego, straci³em te¿ kawa³ek Seagate
(Barracuda 60GB). Ten drugi zosta³ uszkodzony prawdopodobnie jak gdzie¶
przenosi³em komputer - w kazdym razie uda³o mi siê przywróciæ go do
¿ycia (troche tam jednak straci³em).

> Wale tak nie uwa¿am, przynajmniej nie robiê z tego jakiej¶ zasady. Ale
> najczê¶ciej jednak jest tak, ¿e markowe znaczy dobre. Np. kup sobie buty
> sportowe Nice i Nike - ró¿nicê zobaczysz po 1-3 miesiêcy chodzenia.

Odnosnie Tych butów tak. Ale ju¿ wie¿y "Sony" ("markowej") nie kupie.
Wie¿a kupiona w ¶rodê w czwartek wyl±dowa³a w serwisie... Za to Aiwa
(zapewne napiszesz "nie markowa") dzia³a bez problemów (be¿ ¿adnych
problemów) 6 lat. Mo¿e i syf (bo có¿ innego mo¿na us³yszeæ nt
azjatyckich produktów) ale wole dzia³aj±cy syf za 1/2 ceny ni¿ nie
dzia³aj±cy, markowy produkt.
Tutaj moge te¿ napisaæ o Canonie (markowym) BJC-2000, BJC-2100, S200...
ale chyba szkoda sensu.

-- 
Pozdrawiam
Pawe³ Konarski < kpawel >
gg:513761; icq:105553036; tlen:dziobu(at)tlen.pl; skype:dziobu
Ró¿ne ró¿no¶ci - http://www.pawelkon.go3.pl/
Received on Thu Jun 17 17:45:18 2004

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 Jun 2004 - 17:51:16 MET DST