Autor: Michał (michalt4_at_wp.pl)
Data: Sat 03 Apr 2004 - 02:14:18 MET DST
Witam Wszystkich.
Dwa tygodnie temu odświeżyłem swój komputer wymieniająć w nim
płytę, procesor i pamięć, ale od samego początku mam problemy ze
sprzętem. Otóż posiadam teraz P4 2.8E Prescott na płycie MSI
865PE-Neo2-LS i 2x256DDR. Na samy początku miałem problem z
temperaturą procesora, która dochodziła nawet do 90C, ale po jakimś
tygodniu ustabilizowała się na poziomie góra 75C, ale pojawił się
nowy problem. W prime95 w torture test wywala mi błędy, nieczasami po
minucie, najdłużej doszedł mi do 50 minuty. Wywalał mi się też
3Dmark, ale z błedem windowsa, więc nie udowodnię, że to wina
powiedzmy procesora. Quake poza tym też się sypie :(. Do tego dochodzą
jeszcze restarty bez przyczyny, a ostatnio też miałem problemy z
kompilacją kernela, ponieważ wywaliła się kompilacja w dwóch
różnych miejscach, za trzecim razem wszystko było ok, pierwszy raz
zetknełem się z takim problemem. Mogę do tego doliczyć jeszcze kilka
razy kernel panic oraz dwa konkretne zwisy linuksa. W serwisie
dowiedziałem się, że nie mogę polegać tylko na primie, a poza tym u
nich nie ma problemów w działaniu innych programów. A puścili też
praima na swoim komputerze i też miali błedy (nie byłem przy tym).
Sprawdzałem tego samego dnia u kolegi na duronie 800 i przeszedł ponad
godzinny test bez problemu. Gdy powiedziałem, że miałem problemy z
kompilacją jądra, to uszłyszałem, że kernel może nie obsługiwać
dobrze mojego procesora itp... Pamięć sprawdzałem w memteście przez 7
godzin i nie było błędów, wymieniłem też zasilacz na chieftec'a
360W i są te same problemy, więc zasilacz też wykluczam. Dowiedziałem
się jeszcze, że to może być wina napięcia w gniazdku,
ale to też sprawdziłem i jest wszystko ok. Może macie jakieś
propozycje, w jaki spób mógłbym udowodnić wadliwe działanie
procesora lub płyty, bo jak na razie to moje argumenty nie są chyba za
dobre dla serwisu. Może mam liczyć w exelu 2+2 i jak wyjdzie mi 5 to
wtedy dopiero się zgłosić, bo ten błąd wtedy chyba nie zostałby
olany, hmmm albo dowiedziałbym się, że to wina exela... W sumie to
zwalanie winy na system lub oprogramowanie jest na rękę dla seriwsu,
ale do mnie te argumenty nie trafiają, więc póki mam te błędy będę
walczył o swoje ...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:09:10 MET DST