Re: kupuje kompa i sprawa zasilacza - czy to bedzie dzialac?

Autor: Bogdan S (bogdan_at_losthope.com.pl)
Data: Fri 06 Feb 2004 - 11:59:53 MET


> Zadajesz głupie pytanie - po co mam to udowadniać? Mogę stwierdzić, że
> jest o wiele więcej przypadków gdzie zasilacz uszkodził sprzęt niż jest
> odwrotnie. Zwarcie w dysku też jakoś do mnie nie przemawia bo zasilacz
> tak ładnie trzaskał, że szok.. zaraz po starcie kompa - potem nie było z
> niego co zbierać a ze środka wydobywał się specyficzny zapach. Myślę, że
> to zasilacz ma większą tolerancje na zwarcia wywołane przez sprzęt niż
> jest odwrotnie - nie uważasz?

----nie, nie uwazam ale jedno jest pewne twoje zdanie wynika z "wiary" a nie
z wiedzy.

----
>
> > I ja sprawdzilem to nie cztery razy a cos ok 1000.
> Pic na wodę.
--------- jaki problem, przyjedz, zapraszam, sam sprawdzisz.
>
> > Zreszta twoja opinie pOdwazyc moze chociazby taka : "a u mnie 300W
> > zasilacz codekena za 54 zl pracuje 1,5 raku bez awarii"
> To wcale nie zaprzecza stwierdzeniu, że bardziej awaryjne są zasilacze
> no-name. Wyjątek jedynie potwierdza regułę :
--- dokladnie to samo moge powiedziec
>
> > statystycznie te markowe pala sie kilka razy czesciej. Konstrukcja i
> LOL / ROTFL
----- statystycznie, statystycznie, sam mozesz policzyc.
>
> LOL od kiedy to atomy urządzenia przemieszczają się po obwodach?
    ------- a czym wedlug ciebie polega przeplyw pradu???
 Bo markowe zasilacze mają
> zabezpieczenia i dlatego nawet elektrownia nie może spowodować spalenia
> elementów.
--------- posiadaja zabezpieczenia mowisz, a jezli juz to jaki czas
zadzialania tych zabezpieczen?, ile mocy przeplynie przez zasilacz i kompa
zanim twoje zabezpieczenia zadzialaja, ile przebiegow? Chlopie nie wiesz o
czym piszesz, myslisz, ze jakis warystorek o czsie zadzialnia kilka
milisekund uratuje twoj szprzet? Jezli by bylo tak jak mowisz nikt by nie
kupowal UPS-ow a i te najprostrze daja niewielkie zabezpiecenia, kosztowne,
wielkie zabezpieczenia przeciwprzepieciwe sa kolosalnie drogie a poziom tyh
zabezpieczen to chyba tylko  w armii dochodzi do 99 %.
----------
Soorki, ale opowiadzasz bzudry i wciskasz ludziom szprzet za kila stow,
ktory nie jest tego wart. Normalny sprawny zasilacz wzupelnosci wystarcza do
zasilania kompa. W tych drozszych jest w zasdzie tylko wiecej "blachy" i
nieco lepszy uklad chlodzenia, ale tu trzeba by bylo "inzyniera od ciepla"
aby to dokladnie stwierdzic. A te zabezpieczenia jezeli wogole istnieja sa
symboliczne i wpraktyce nic nie wnosza podobnie jak i w listwach dumnie
zwanych "przeciwprzepieciowych" lub "przeciwzakloceniowych."
to tyle.
Bogdan


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:09:48 MET DST