Autor: Tomasz Potega (shadow_at_manta.univ.gda.pl)
Data: Fri 16 Jan 2004 - 16:21:50 MET
Rafał Bartoszak <sprocket_at_sys.pl> wrote:
> A skąd mnie to wiedzieć ??? ;) Żadnego internetu wtedy nie było ;)
> (no, ponoć gdzieś tam był...)
:)
> Na płycie były zworki. Poszło na 50 ? Poszło. No to OK :]
w norton si wynik skoczyl mi z afair 198 (czy 192? ee...) na 210.
odpalam dooma... i te zasrane biale piksele, normalnie snieg,
juz cga sie grzeczniej zachowywala ;)
> Jak pisałem, miałem wtedy VLB, to nie wiem ;) PCI to w tych czasach była
> nieosiągalne cenowo nowinka :/
osobiscie przeskoczylem z 286 10 MHz na 486 dx4 100 na plycie z PCI,
o VLB mialem jedynie okazje pomarzyc (i pobawic sie u znajomych ;)
> Ale wcale nie jestem pewien, czy w tych zamierzchłych czasach PCI była
> taktowana referencyjnie. Coś mi dzwoni, że miała osobny generator 33 MHz
> i jakąś logikę sklejającą; procesor taktowany był zupełnie niezależnie.
> Ale pewien nie jestem...
> Zresztą, to i tak mogło być różnie na różnych płytach....
dokladnie. shuttle hot-433, ktorego pod koniec mojej przygody z socket 3
mialem, taktowal pci tak jak fsb, badz polowa tej wartosci (byla zworka do
kontroli). dwie starsze plytki (jedna tez na umc, druga sis) - nie pamietam.
pozdrawiam,
shadow
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:54:32 MET DST