Re: wentylator w radeonie

Autor: marcin (bartleby_at_nospam_gazeta.pl)
Data: Fri 16 Jan 2004 - 15:47:06 MET


> Nie mam czasu na gwarancję, potrzebna mi karta, a obecnie żeby coś odpalić
> graficznego muszę zdjąć obudowę. Chyba kupię tego Zalmana dołączanego do
slotu,
> pytanie czy ten "radiator" może zostać? Jak odkręce wiatrak to niczego nie
> bęzie mu brakowało?
>------------------
Takie przykrecane wiatraczki mozesz kupic np. we Wroclawiu na gieldzie i po
prostu przykrecic na miejsce starego (kolo 10zl). Radiator na karcie jest
przyklejony zazwyczaj przez sapphire przyzwoicie i mozna go oderwac po
wczesniejszej "kuracji" w zamrazalniku ( szczelnie zapakowac karte ! ) klej
twardnieje , kurczy sie i po podwazeniu latwo sie odrywa ( uwaga ! mowi sie
ze zamrazanie szkodzi elektrolitowi w kondensatorach ). Mozesz wtdy kupic
inny w sklepie np. z dwustronna tasma do przyklejenia. Osobiscie polecam
kupic sam wiatraczek i zastapic nim uszkodzony . Jesli mowisz o zalmanie o
ktorym ja mysle to nic z tego bo on wydmuchuje gorace powietrze z nad czy
pod karty a nie dmucha na rdzen. Karta musi miec chlodzenie i nie powinna
pracowac bez wiatraka wiec nie wysilaj jej nawet ze zdjetym boczkiem obudowy
, to juz i tak dziwne ze nie masz zwiechy za zwiecha albo ze wrecz nie
poszla z dymem.

marcin



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:54:32 MET DST