Re: Timingi pamięci - jak mieszać:)

Autor: Tomasz Cenian (aaa_at_bbb.ccc.dd)
Data: Fri 16 Jan 2004 - 15:36:42 MET


Użytkownik "Toms" <80932905_at_pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bu8qnu$2qj$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
>
> A stwierdzenie, że na nForce najlepiej 11-2-2-2
> fausz ?
>
No, to jeszcze zalezy od rodzaju pamieci i jej specyfikacji. Nie kazda
pamiec podola takim prametrom, np moj Kingston 256 PC3200 oznaczony jest CL3
(CAS 3) i na 200 Mhz ustawienie CAS i T(RCD) na 2, to nawet sie system nie
zaladuje. Jesli zas chodzi o T(RAS) i ustawienie go na 11 to dosc szeroko
bylo to na roznych grupach opisywane, ja generalnie stoduje sie do zasady
tRAS = CAS + tRCD + 2, choc jak wskazuja doswiadczenie wielu, wyzsze
ustawienie T(RAS) daje czasem nieco lepsza wydajnosc. Warto zauwazyc jednak,
ze ten dziwny przyrost wydajnosci po ustawieniu T(RAS) na 11 jest b.
niewielki. Najwazzniejsze zeby T(RAS) nie ustawic zbyt nisko, bo wtedy
pogorszenie wydajnosci jest dosyc wyrazne. Ustawienie terotycznie za wysoko
(wiecej niz CAS+RCD+2) natomiast nie tylko nie pogarsza wydajnosci, ale jak
wynika z eksperymentow innych czesto nieco polepsza. Jest torzeczywisice
dziwnem, choc pewnie roznie to bywa z roznymi pamieciami. Nie w kazdym
przypadku jak sadze T(RAS) 11 polepszy (troszke) wydajnosc. W kazdym razie
ew roznica w wydajnosci miedzy 11-2-2-2, a powiedzmy 7-2-2-2, w jedna czy w
druga strone bedzie na tyle niewielka, ze ja bym sie z ta11-tka nie
wyglupial.
Sorki za przydlugi wywod

pozdrawiam
TC



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:54:32 MET DST