Re: Spaliłem 2 nowe zasilacze Chieftec 360 W. [długie]

Autor: Endruz (endruz2000_at_@yahoo.com)
Data: Tue 06 Jan 2004 - 18:49:23 MET


Użytkownik "Rafał Bartoszak" <sprocket_at_sys.pl> napisał w wiadomości
news:1mcvgs80lcn14.1pzxb9ppb2ua0$.dlg_at_40tude.net...
> No to ten Codegen musiał mieć więcej niż 250 W, zgadza się ???

Mam rowniez Codegena - zastanawialem sie nad wymiana na Chiefteca, ale watek
tu poruszony zburzyl pewnosc mojej decyzji, wiec chyba jeszcze troche
poczekam. Nawiazujac do realnej mocy zasilacza - czy jest jakis bezpieczny
sposob aby sprawdzic ile wynosi ta gorna granica obciazenia ? Przypuszczam,
ze jedyna droga to podlaczenie jakiegos zewnetrznego miernika i stopniowe
obciazanie zasilacza, ale w jaki sposob ? Dodawanie coraz wiekszej ilosci
sprzetu moze byc ryzykowne, odwolujac sie do archwium wnioskuje, ze Codegeny
to jedne z bardziej niepewnych i niezabezpieczonych przed przepieciami
urzadzen... Moj ostatni zasilacz (typu noname) dokonal niezlego spustoszenia
na plycie glownej i uszkodzil pamiec, wiec teraz boje sie juz
eksperymentowac z wieksza iloscia podlaczanego sprzetu (czesto jest to
uciazliwe) :(

Pozdrawiam,
Andrzej



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:50:03 MET DST