Re: Spaliłem 2 nowe zasilacze Chieftec 360 W. [długie]

Autor: Sniper (sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 06 Jan 2004 - 18:45:01 MET


Użytkownik "dymek" napisał:

> Smutne tylko, ze po to nadaje sie certyfikaty ISO zeby
> zagwarantowac ta jakosc :-/

A właśnie, skoro już jesteśmy przy temacie jakości, to ja spytam o
bezpieczeństwo: macie na swoich Chieftecach znak atestu
bezpieczeństwa "B" (taki trójkątny znaczek z zaokrąglonymi rogami i
literką "B" w środku)? Na moim Chieftecu tego nie zauważyłem, a
chyba wszystkie pozostałe zasilacze go mają, zwykle razem ze
znakiem CE.

Popatrzcie na certyfikat dla zasilacza Modecom 300 GT:
http://www.modecom.pl/images/cms/certyfikaty/cert_atx300gt.pdf

Nie próbuję tutaj szukać dziury w całym, bo skoro Chieftec ma tyle
innych certyfikatów, to z pewnością spełnia bardzo rygorystyczne
normy. Mimo wszystko coś mi się wydaje, że w przypadku, gdyby komuś
(tzn. użytkownikowi) coś się stało wskutek jego awarii, to
sprzedawca mógłby mieć przez to niezłe kłopoty. Mylę się?

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^/                                              \^^^^/
     (o o)        Po przeczytaniu spal ten list!        (()())
---ooo-O-ooo------------------------------------------OOO-()-OOO---


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:50:03 MET DST