Autor: strOOs (stroos83-CUT-_at_go2.pl)
Data: Thu 25 Dec 2003 - 23:42:47 MET
"motto" <motto77.NOSPAM_at_op.pl> wrote in message
news:bsfleq$3cr$1_at_news.telbank.pl...
> Objawy dziwne, komputer zaczyna startować po czym "beeeeeep" (dźwięk trwa
> około 1s) i sam się wyłącza. Odpiołem wszystko co zbędne (została grafika,
> RAM i procesor) i to samo. Teraz najlepsze, piszę z tego komputera
właśnie,
> bo jak odkrył mój uparty siostrzeniec, zdarzy mu się podnieść raz na
> kilkadziesiąt prób. Kiedy się już podniesie wszytko działa perfekcyjnie,
> przed chwilą skończyłem testy, ale wiem, bo to już sprawdzałem, że kiedy
> wydam polecenie restartu to znów się nie podniesie ileśdziesiąt razy, o
ile
> w ogóle się podniesie. Aha rzecz dziwna (ale może to ważna informacja) po
> włączeniu komputera świecą się "na stałe" obydwie diody, zarówno ta od
> "power" jak i od "hdd" dopiero po czasie kiedy zdecyduje się pujść dalej
to
> ta od hdd gaśnie. Normalnie na początku zapalała się tylko ta "power" a
> dopiero potem ta "hdd".
Ja mialem teraz podobny problem na GA-7VRX tylko ze dotyczyl bootowania
dysku twardego. Dysk bootwal raz na kilakdziesiat razy, po czym padlo
bootowanie kompletnie. I wina lezy po stronie plyty.
A co do Twojego problemu, to spojrzyj czy Ci przypadkiem nie "puchna"
kondensatory - w MSI pod P2/Celeron lubia:) W takim wypadku wystarczy je
wylutowac i wstawic nowe (robiac to w miare delikatnie).
Jesli to nie konedensatorki, to padlo cos wiecej, wiec moze byc i tak, ze
plytka do wymiany... A dla pelnego obrazu problemu, to jesli nie kond. to
sprawdz po kolei RAM, procka, grafike.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:59:21 MET DST