Autor: xajorkith (xtf_at_o2.pl)
Data: Fri 12 Dec 2003 - 14:47:21 MET
Użytkownik "dymek" <adym_at_tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:brcfsk$r9l$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> > procesor @2100 (175x12) i przy napieciu 1,65V stabilny jak prezes
> > Kwiatkowski. Po puszczeniu go @2200 i podniesieniu voltage'u do 1,7V
> > (maksimum plyty - A7V8X-X) dziala. I po jakims czasie przestaje dzialac.
> Bez
>
> Procka mozesz zasilic nawet napieciem 2V. Jednak problemem mozy byc wtedy
> temperatura, ktora wzrasta blyskawicznie przy podnoszeniu napiecia.
> Tutaj szukalbym przyczyny, a nie w sieci EE.
Temperatura jest stabilna i nie przekroczyla nigdy 52 st. C.
> > Zasilacz Chieftec 360W, daje zazwyczaj napiecie odrobinke powyzej 1,7V.
> > Jednak kiedy zdarzaly sie "wysypki" napiecie spadalo do ok. 1,69.
Wyglada
> > wiec na to, ze moj procesor potrzebuje _minimum_ 1,7V do stabilnej pracy
> > @2200.
>
> Napiecie rdzenia CPU jest przetwarzane przez plyte bodajze z napiecia
3.3V.
> Wiec stabilnosc tego napiecia zalezy przetwornikow (dzielnikow napiecia)
na
> plycie.
Aha.
>
> > Mam tez pytanie: czy mozna jakos wymusic na plycie, by dawala
procesorowi
> > wiecej pradu niz jest to do ustawienia w Biosie? Gdyby udalo mi sie
> podniesc
> > nominalne napiecie do np. 1,75V, wowczas drobne wahania nie wplywalyby
na
> > prace peceta.
>
> Calkiem mozliwe ale nie ingerowalbym w elektronike na plycie bo mozesz ja
> zalatwic "na amen".
Nie chce ingerowac w elektronike, dlatego pytam, czy mozna to zrobic jakos
inaczej. W biosie zakres mam 1,5 - 1,7V. Moze to moznaby jakos obejsc? Np.
software'owo?
X.
>
>
> --
> Pozdrawiam.
> -dymek-
>
> Ulubione linki: www.google.pl ; www.ntg.prv.pl
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:54:33 MET DST