Re: overclocking a napiecia

Autor: dymek (adym_at_tenbit.pl)
Data: Fri 12 Dec 2003 - 14:27:59 MET


> procesor @2100 (175x12) i przy napieciu 1,65V stabilny jak prezes
> Kwiatkowski. Po puszczeniu go @2200 i podniesieniu voltage'u do 1,7V
> (maksimum plyty - A7V8X-X) dziala. I po jakims czasie przestaje dzialac.
Bez

Procka mozesz zasilic nawet napieciem 2V. Jednak problemem mozy byc wtedy
temperatura, ktora wzrasta blyskawicznie przy podnoszeniu napiecia.
Tutaj szukalbym przyczyny, a nie w sieci EE.

> Zasilacz Chieftec 360W, daje zazwyczaj napiecie odrobinke powyzej 1,7V.
> Jednak kiedy zdarzaly sie "wysypki" napiecie spadalo do ok. 1,69. Wyglada
> wiec na to, ze moj procesor potrzebuje _minimum_ 1,7V do stabilnej pracy
> @2200.

Napiecie rdzenia CPU jest przetwarzane przez plyte bodajze z napiecia 3.3V.
Wiec stabilnosc tego napiecia zalezy przetwornikow (dzielnikow napiecia) na
plycie.

> Mam tez pytanie: czy mozna jakos wymusic na plycie, by dawala procesorowi
> wiecej pradu niz jest to do ustawienia w Biosie? Gdyby udalo mi sie
podniesc
> nominalne napiecie do np. 1,75V, wowczas drobne wahania nie wplywalyby na
> prace peceta.

Calkiem mozliwe ale nie ingerowalbym w elektronike na plycie bo mozesz ja
zalatwic "na amen".

-- 
Pozdrawiam.
-dymek-
Ulubione linki: www.google.pl ; www.ntg.prv.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:54:33 MET DST