Autor: Szymon Wróblewski (simon_w_at_*NNOSPAMMgazeta.pl)
Data: Sat 04 Oct 2003 - 22:13:50 MET DST
> Zjawisko palenia sie zasilaczy jest stosunkowo nowe. W końcu dopiero
> niedawno zaczęły sie pojawiać karty wymagające dużej ilości prądu.
Jest duzo sensu wtym co mowisz :)) Wystarczy zauwazyc jeden fakt
W dobie komputerow 486 i Pentium juz w standardzie byly conajmniej 200W
zasilacze, najczesciej 235W a nierzadko 250W. Od tego czasu procki zamiast
kilku/klikunastu
watow zaczely pobierac kilkadziesiat a jest to dopiero wierzcholek gory
lodowej. Dochodza karty graficzne dyski i szybkie nagrywarki. Co zatem z
ewolucja zasilaczy?
Zdecydowanie stanela. Standardem teraz sa 300W zasilacze (czasami nawet
250W)
Zapotrzebowanie na moc wzroslo wielokrotnie a wydajnosc zasilaczy
podwielokrotnie :))
Pozdrowienia
Simon
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:23:04 MET DST