Re: problem ze zgrywaniem audio z cd

Autor: Sniper (sniper10000_at_f2virt.onet.pl)
Data: Thu 25 Sep 2003 - 10:13:34 MET DST


Użytkownik "Adramelech" napisał:

> Zdefiunuj pojęcia "dobra mp3".

OK, niech ci będzie:
- kodowanie przy użyciu Frauenhoffera lub Lame'a (w ostateczności)
- VBR, min. 192, max. 320 kbps, stereo
- wyłączona jakakolwiek wstępna filtracja przed kodowaniem
- optymalizacja kodowania: quality; q0.

To w zupełności wystarczy, żeby nie dało się odróżnić takiego pliku od
oryginalnego audio.

> Jeżeli za dobre uważasz --alt preset standard,

Gotowe presety zostawiam "znawcom", żeby mogli pisać o kiepskiej jakości
plików MP3 :)

> No i zobacz co się stanie gdy z mp3 --alt preset standard
> przerobisz na CBR 128, a co się stanie gdy zrobisz to samo z mpc.

Ale co ma piernik do wiatraka? Przecież to zupełnie inne formaty kodowania.
Tego nie ma co porównywać, bo to bez sensu. MP3 i MPC są kompresją stratną,
opartą na zupełnie innych algorytmach i takie rozważania można porównać do:
co będzie lepsze: TIFF, czy JPEG?

> A z czystej paranoi używam mpc --extreme(ok 210kbps) zamiast
> standard(a są tacy których kręci q10 w mpc;-).

Widzisz, ja również znam takich, którzy rozróżniają q10 zakodowane w MPC.
Znam również audiofili, którzy słyszą różnicę w MP3 zakodowanym do 224 kbps
z dobrymi nastawami. A testy robię na potwornie wybrednym sprzęcie studyjnym
(potrzebujesz szczegółów?), więc o oszustwie odsłuchowym mowy nie ma. Jedno
jest pewne: wszyscy, którzy twierdzą, że MP3 jest gorsze od MPC po prostu
ulegli pokusie nowości i chyba nie do końca słyszeli brzmienie obu kompresji
w realnym porównaniu. Na koniec jedno zdanie: MP3 już dawno opanowało
profesjonalny rynek audio i raczej prędko z niego nie zniknie.

--
Pozdrawiam,
Sniper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:16:55 MET DST