Re: Wirus Worm.Swen (!) i pytanie (rejestr)

Autor: Wojtas (womacomp_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 28 Sep 2003 - 22:16:35 MET DST


Użytkownik "Kaja" <melomanka_at_bezspamu.autograf.pl> napisał w wiadomości
news:1jeb27sep7qcb$.dlg_at_unikatowy.adres.e-maill...
> Tak się złożyło, że Fri, 19 Sep 2003 20:05:02 +0200 *Andre NH*
> <bkfgl0$ch0$1_at_news.onet.pl> napisał-a:
>
>
> > Na wskutek prob leczenia kompa ze Swena (strona Symanteca i MKS-a)
> > pozostal mi taki objaw, ze przy dwukrotnym kliknieciu na dowolny plik
.exe
> > bądź wybrania z menu kontekstowego polecenia "Otworz" otwiera mi sie
okno
> > "Pobierania pliku" identyczne jak przy downloadzie. Prosze o pomoc, co z
tym
> > fantem mam zrobic.
>

Do tego potrzebny jest mikrofon i głosniki(wystarczą małej mocy)

Pochyl się nad mikrofonem , popraw włosy i głosno zawołaj " eeeeeeeeee...
Swen daj spokój !!!!! "
Następnie przytrzymaj (nie puszczając) wyłącznik monitora i powiedz
stanowczym głosem że dajesz mu
5 sekund i żarty sie już skończyły.On cały czas nie wie o co chodzi:) Przez
te 5 sekund klikasz na dowolny *.exe by nie pomyślał, że to ściema.,
jednocześnie odwracając tym uwage od trzymanego palca na przycisku
monitora.
Swen po takiej perswazji zazwyczaj się poddaje i ujawnia krzycząc " Dobra
juz luzuje"Oczywiście Ty mu nie wierzysz i chcąc go załatwić na dobre i
ukarać za dotychczasowe swawole puszczasz szybko przycisk monitora,
powodując ze Swen widząc tylko ciemność i nie wiedząc co się stało , stara
się szybko przenieść do biosu .
Odczekujesz z 2 sekundy bo Swen szybki jest i energicznym ruchem
wyciągasz kabel zasilania od komputera.
Szybko otwierasz obudowę komputera i zworką resetujesz bios !!!!

U mojej kolezanki pomogło - serio

Pozdrawiam
WirDoktor



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:18:27 MET DST