Autor: Latet (NOSPAM_latet_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 12 Jun 2003 - 20:42:56 MET DST
> > Mam nowego Seagate Barracuda 7200.7 120 GB.
> Szkoda, że nie napisałeś dokładnie modelu. W tej chwili chyba są 2 o takim
> oznaczeniu.
Ten z 8 MB cache - ST3120026A.
> W chwili obecnej posiadam w swoim kompie 4 duże dyski: Maxtor 40 GB
(7200),
> Maxtor 80 GB (7200), Barracuda ATA IV 80 GB (7200) i WD Caviar SE 120 GB
> (7200). Każdy z nich jest chłodzony wentylkami przykręcanymi od spodu
(cena
> ok. 20 zł). Dzięki takiemu zabiegowi utrzymuję temp. dysków na poziomie
> 30-45 stopni w najbardziej upalne dni. Bez nich miałem średnio 50-58
stopni
> na Maxtorach, niemalże 60 stopni na Caviarze i ok. 50 na Barracudzie.
No to i tak widze, ze Barracuda byla najzimniejsza.
Jaki mozecie polecic dysk do kieszeni (bez chlodzenia!).
Oczywiscie 5400, duzy (~ 80 MB) i w miare szybki
(wiem, ze niektore 5400 sa dosc szybkie).
> Żadnego dysku 7200 nie powinno się montować w kieszeni. Przyznam jednak,
że
> sam również to robię.
Czesto po prostu nie ma innego wyjscia. Coraz wiecej dyskow jest 7200,
i coraz wiecej osob chce miec >1 dysk.
> Pomyśl o kieszeni z wentylacją.
Mysle, ze wyladuje u czóbkow, jesli halas z mojego kompa wzrosnie
jeszcze o 1 dB !
> P.S.
> Sam ustal, czy opłaca się katować dysk. Mały problem jeśli dysk padnie i
> producent uzna reklamację. Ale co będzie, jeśli stracisz najważniejsze
dane?
Utrata danych nie wchodzi w gre :-) Mam zwyczaj robic kopie kazdego
zmodyfikowanego pliku natychmiast - na inny fizycznie dysk.
Na tym punkcie mam obsesje. W 1996 r. stracilem mnostwo cennych danych.
Od tego czasu - ani bajta, mimo, ze zdechly mi w tym czasie co najmniej 4
dyski
(bynajmniej nie z przegrzania :-)
Dzieki za wskazowki,
Pozdrawiam,
latet
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:26:00 MET DST