"bad sektory" co to do diabła jest?

Autor: fantomasz_at_poczta.onet.pl
Data: Mon 05 May 2003 - 11:53:42 MET DST


Witam! Używam juz któregoś z kolei HDD, ale jak dotąd nie miałem z nimi
problemu. Od mniej więcej miesiąca mam Caviar Special Edition z 8 MB kaszą i na
jednej z trzech partycji, notabene dotąd nie używanej, pojawił mi się bad
sektor. Wykonałem format spod DOS i pojawiły się kolejne cztery bad sektory. Na
dysku jest iles tam miejsca w uszkodzonych sektorach. Ilość utraconego miejsca
w zasadzie jest nieistotna (1,5 MB na 21 GB), martwią mnie natomiast
te "uszkodzone sektory" Miesiąc to chyba za szybko, jak na nowy dysk. Ponadto
tej partycji poza jej ustawieniem (Partition Magic 4.0) nie używam. Gdzie leży
problem? MOże trafił mi się wybrakowany egzemplarz? A może przyczyna jest zbyt
wysoka temperatura dysku, używam dwu dysków (drugi to Seagate 10 GB ATA 66) i
miejsca pomiędzy nimi nie ma za dużo. Ale jak myślę, wtedy bad sektory nie
pojawiłyby się tylko na jednej partycji...
Czy pojawienie się bad sektorów może być powodem do wymiany dysku w ramach
gwaranji?
Proszę kolegów o poradę
Tomek

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:05 MET DST