Re: Ciągły reset kompa - pomocy!!!

Autor: Grisza (griszas_at_box43.pl.NO.SPAM)
Data: Wed 16 Apr 2003 - 23:33:17 MET DST


Użytkownik "Rafał Bartoszak" <sprocket_at_sys.pl> napisał w wiadomości
news:1rwnmz8a5905c$.1v55uoi0jqtl.dlg_at_40tude.net...
> On Wed, 16 Apr 2003 14:28:12 +0200, Grisza wrote:
>
> > Zgadnij Sherlocku... (odpowiedz - w razie jakbys jednak nie byl w stanie
> > tego wymyslic - jest nastepujaca: zmienilem baterie na nowa)
>
> Podasz model płyty ?

Nie pamietam, ale to byla jakas tania plyta...

>
> [...]
> > wiecej, a Twoje wypowiedzi swiadcza jedynie o tym ze starasz sie kreowac
na
> > nieomylna wyrocznie, a do tego niestety jest Ci jeszcze daleko...
>
> Padające bateryjka i związana z tym niestabilna praca kompa może być
> _objawem_ a nie _przyczyną_ problemów. Powiedz, do czego jest używana
> bateryjka w czasie pracy kompa ? Ale tak, bez błyskotliwych uwag, co ?
>
> > Tak ... bez bateryjek dzialaja rewelacyjnie... Skoro taki jestes
genialny,
> > to sprzedaj ten patent firmom produkujacym plyty glowne. Pewnie sie
uciesza
> > z informacji ze bateryjki nie sa potrzebne ;)
>
>
> Piszę zupełnie poważnie: wywal bateryjkę i zobacz jak wtedy komp działa.
> Nie zamierzam Cię obrażać tłumaczeniami o roli bateryjki, ale sprawnej
> mobo - poza traceniem zawartości CMOS RAM - brak bateryjki nie
> zaszkodzi.

znam role bateryjki, a probe obrazania (udana) podjales we wczesniejszym
poscie

>
> >> Jedyną sytuacją, gdzie słaba bateryjka może źle wpływać na stabilność
> >> komputera, jest taka, że mobo nie jest w stanie stablnie działać przy
> >> standardowych ustawieniach zapisanych we FLASH/EPROM. Może to mieć
> >> miejsce w przypadku załadowania nieprawidłowego/niedopracowanego
BIOS'u.
>
> > ale zes wymyslil.... jeszcze nie widzialem kompa ktory by nie dzialal na
> > BIOS default's :)
>
> To nie ja - to życie. Wniosek: mało widziałeś, Watsonie...

nie bede sie sprzeczal kto widzial wiecej. Ja widzialem sporo, co nie
zmienia faktu ze czasami kompy potrafia mnie zadziwic...

>
> >> No i może być uszkodzona/wadliwa elektronika samej płyty głównej. W obu
> >> przypadkach obwinianie bateryjki jest zwalaniem winy na niewinnego.
>
> > moze, ale bardzo malo prawdapodobne. Poza tym jakbys nie zauwazyl, to
nikt
> > tu nie zwala winy, tylko podpowiada jakie moga byc przyczyny opisywanego
> > problemu
>
> To napiszę inaczej: jeśli faktycznie spadek napięcia na bateryjce
> powoduje niestabilną pracę płyty głównej, to mamy do czynienia z bardzo
> złą płytą (nie bateryjką!). I tutaj bryluje właśnie firma ECS, której
> płytki lubią sobie wyssać bateryjkę w ciągu kilku tygodni, kiedy
> nominalnie powinna starczyć na 10 lat. Robiłem pomiary miernikiem, ECS
> K7S5A, i jeszcze jednego modelu (nia pamiętam), pobierały one prąd rzędu
> mikroamperów, a powinny pobierać kilkadziesiąt razy mniej. Jeden ECS
> wyssał mi płaską baterię (4,5V) w niecałe dwa miesiące !

4.5V ? czy zwiekszenie napiecia o 50% nie odbilo sie negatywnie na plycie?
Po co podlaczales 4.5V skoro producenci zdecydowali sie na 3V ??

>
> >>
> >> Pozostaje jedna sprawa: ECS K7S5A... Tu naprawdę nawet najstarsi
> >> Indianie do końca nie wiedzą, jak działa ta płyta. Czasami pomaga
> >> odwrócenie kompa do góry nogami. Może pomogłoby zamiast wymiany
> >> bateryjki ?
>
> > jak nie masz nic madrego do napisania, to lepiej nie pisz... oszczedzisz
> > czasu sobie i innym
>
> Nie czytaj - nie musisz. Ale to fakt z gatunku lubianych przez Ciebie
> magicznych sytacji, z tym że dokładniej dotyczyło to leżenia na boku, co
> (IMO) mogło wpływać na cyrkulację powietrza, a zatem i temperaturę...

odwracanie kompa do gory nogami, to juz chyba akt desperacji ;) ale trudno
sie nie zgodzic ze moglo to miec wplyw na cyrkulacje powietrza ;)

Pozdro
Grisza



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:58:24 MET DST