Re: Sens dzielenia dysku na partycje DYSKUSJA

Autor: adam (adam_at_no-address.com)
Data: Sun 16 Feb 2003 - 13:37:46 MET


Użytkownik "ok" <madler_at_poczta.onet.pl> napisał
> No tak ale po to są katalogi by sobie powpychać do nich odpowiednie
rzeczy.

Andrzej, cała dyskusja wygląda tak jakbyś starał się za wszelką cenę
udowodnić wyższość dysku niespartycjonowanego nad spartycjonowanym (rany ale
słowa mi wyszły ; ).
A to nie ma sensu.
Oczywiście można robić tak jak ty robisz ale moim zdaniem jest to mniej
wygodne rozwiązanie.
Zresztą mówienie tylko i wyłącznie o ratowaniu systemu przez reinstalację to
już niezbyt profesjonalne podejście.

Mam partycję na której jest baza danych programu fakturującego, jego backup
i setki firmowych dokumentów - system osobno. Jeżeli zacznie mi się chwiać
system, nie da się go już naprawic to pierwsza rzecz jaką robię to odzysk
Ghostem.
Jak, podkreślam, JAK bez zabawy pod DOS czy bez przekładania dysku uratować
dane przy reinstalacji lub odwarzaniu obrazu ?
Masz 2 x więcej roboty.
Kopie na CDR - owszem, to dobre zabezpieczenie jako dodatek przed padem
dysku, ale kto pamięta aby zrobić to w miarę często aby nie utracić ważnych
danych ?
W większości przypadków codziennie generowane są nowe dokumenty i codziennie
należałoby na zamknięcie robić backup.

adam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:44 MET DST