Re: Sens dzielenia dysku na partycje DYSKUSJA

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_magsoft.com.pl)
Data: Sat 15 Feb 2003 - 18:02:03 MET


Hi,

Michal Kawecki wrote:
>
> Zaraz... a fragmentacja?

Nie widzę wielkiego związku. Pliki nieruszane nie będą się
fragmentowały, zaś ruszane -- będą. Nie zależy to od podziału
na partycje. Zysk zaś ewentualnie wywalczony wrzuceniem na
jedną partycję plików mocno fragmentujących się, a na jedną
nieruszanych (a więc nie podlegających fragmentacji) może
zostać zniwelowany dłuższą średnią drogą głowicy między
dwiema partycjami.

> A bezpieczeństwo danych? - zobacz, ile jest
> postów typu "wcięło mi partycję"... IMO trzymanie wszystkiego na jednej
> partycji to proszenie się o kłopoty.

Podział na partycje nie zabezpiecza przed utratą danych.
Ba, zwiększa nawet ryzyko, bo trudniej odtworzyć układ partycji
na podzielonym dysku. Ludzie, którym "wcięło" jedną tylko par-
tycję powinni udać się na pielgrzymkę dziękczynną, że problem
dotyczył systemu plików na jednej partycji, a nie samej tablicy
partycji -- bo w takim przypadku uszkodzeniu uległoby wszystko.

Jedyną skuteczną metodą zabezpieczenia danych jest backup.
Wirusy i wadliwy sprzęt mogą wysłać w nicość wszystkie partycje
dysku, ze znacznie mniejszą szansą odzyskania danych niż w
przypadku pojedynczej partycji.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  mailto:rsokol_at_magsoft.com.pl          |
|                 |  http://www.grush.one.pl/              |
\................... ftp://ftp.grush.one.pl/ ............../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:23 MET DST