Inny problem z dyskiem

Autor: abs (abs_usun_to_at_alpha.net.pl)
Data: Tue 11 Feb 2003 - 10:30:21 MET


Wysylam jesczez raz bo poprzednio post mi sie z powodu takiego samego
tematu podpial do innego watku.

Dysk ma wbity do srodka jeden z bolcow, ktore wchodza do tasmy. Jest on
wbity tak, ze ma polowe pierwotnej dlugosci. Byl tez skrzywiony na bok.
Bolec wyprostowalem ale nie moge go 'wyciagnac' z powrotem, aby przywrocic
mu normalna dlugosc. Gdy podlaczylem go do komputera, bios go wykryl jako
dysk z krzakami zamiast nazwy. Potem, podczas startu systemu uruchomil sie
Norton Disk Doctor i stwierdzil, ze dysk ma uszkodzona tablice partycji.
Kazalem mu ja naprawic co podobno uczynil ale teraz jak wlaczam komputer
to w ogole dysku nie wykrywa :((( Macie jakie spomysly co z tym zrobic ?
Czy jesli przywroce odpowiednia dlugosc nieszczesnemu bolcowi to bedzie ok
? Jest tam troche danych na ktorych mi zalezy...

Pozdrawiam,
ABS



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:19:58 MET DST