Re: >>> Jaka obuowa <<<

Autor: oVo (ovo_at_wykasuj.to.poczta.onet.pl)
Data: Sun 09 Feb 2003 - 12:19:16 MET


Uzytkownik przedstawiajacy sie jako Rafał Bartoszak <sprocket_at_sys.pl>
napisal mniej wiecej Sun, 9 Feb 2003 02:26:46 +0100 (o ile mu zegarek
dobrze chodzi) cos takiego:

>A jaaaaak.....
>Nikt, poza Tobą, nie nawieszał tylu psów na Huntkey'u, chcąc nie-chcąc
>musiałeś stać się autorytetem w tej dziedzinie. Takie zasady: im więcej
>narzekasz, tym więcej cię poważają ;)))

A jak zacznę blokować dojazd do giełdy komputerowej to dopiero bede
miał szacunek ;o))

>A tak serio, wywal w punktach, co masz na Huntkey,a. Nigdy specjalnie
>nie wnikałem w budowę zasilaczy. Dla mnie ważna była zasada: im cięższy,
>tym lepszy. No i napięcia - muszą być stabilne. Ty natomiast - o ile
>wiem - jesteś jedyną osobą, która wyżej ceni Codegen'a, niż
>Huntkey'a...Więc ? ;)))

Ooooo... w życiu nie napisałem że Codegen jest lepszy, raz napisałem
że trafiła mi się cała seria (12 kompów kupionych w przetargu do
firmy) z cichutkimi zasilaczami, ale napięcia im siadały przy byle
jakim obciążeniu i w ciągu roku 2 padły.
No chyba że kiedyś siadłem do komputera po pijaku i z przekory
walnąłem że Codegen is the best.
Co do Huntkeya: zasadnicze wady na podstawie oglądu ok. 10
egzemplarzy:
- odkurzacz nie wentylator. Po co do zasilacza 300W ze sporymi
radiatorami wentylator 0,23A? W zasilaczach montowanych w komputerach
JTT jest wentylator tej samej firmy (Ruilian) ale 0,12A, jest cichutki
i jakoś wystarcza. A HuntKey ma akurat fajne i dobrze ustawione
radiatory to lekki dmuch by wystarczył, Chieftec o większej mocy ma
malutkie radiatory, grzeje się jak nie wiem a jakoś działa.
- mała obciążalność poszczególnych wyjść. Moc całkowita zasilacza to
praktycznie suma dopuszczalnych obciążeń na wszystkich wyjściach,
podczas gdy w innych zasilaczach jak z jakiegoś wyjścia nie korzystamy
to z innego możemy żreć duży prąd, to tu nie. I sumaryczna moc dla 3,3
+ 5V jest zdecydowanie za mała. Napięcia spadają poniżej znamionowych
już przy konfiguracji PIII 800 + 1 HDD + Radeon 8500 +2 x CD.
Przy większym obciążeniu zaczyna mu skakać +12V a pozostałe siadają.
- zaplombowana obudowa. Dobre firmy nie plombują obudowy
tylko lakierują wewnątrz śrubki i połączenia a inne próby dłubania i
tak będą w serwisie od razu widoczne. Dzięki temu jak coś się stanie
można sprawdzić bezpiecznik, kondensatory, a niektóre firmy (np.
Enermax) dopuszczają samodzielną wymianę wentylatora bez utraty
gwarancji.
- kondensatory kiepskich firm przytulone do radiatora. Nie martwiło by
mnie to gdyby to były np. kondensatory Nichicon albo Rubycon
wytrzymujace 105C. Ale tam widziałem tajwańskie kondensatory Jen Pan
i inne na 85C wiec przy systematycznym wiekszym obciazeniu moze takie
cos po prostu eksplodowac.

Wiem że sie troche czepiam ale praca przy komputerze z HuntKey-em z
zamontowanym fabrycznie wentylatorem jest dla mnie nie do przyjęcia.
Dlatego żaden z zakupionych w ubiegłym roku HuntKey-ów już nie jest na
gwarancji :o))
A w tej chwili jak zaczynają pojawiać się na rynku dobre zasilacze
to kupno zasilacza za 120PLN do zasilania sprzętu za kilka tysięcy to
po prostu nieporozumienie. Żadne inne urządzenie padając nie jest w
stanie sfajczyć całej reszty komputera, więc na zasilaczu nie ma co
oszczędzać.
Natomiast spokojnie polecam HuntKeye do mało rozbudowanych zestawów
na PIII i innych prockach do 1GHz.

Pozdrawiam

oVo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:19:34 MET DST