Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl._!_!_!_)
Data: Sat 08 Feb 2003 - 01:42:37 MET
Marcin Wojtczuk wrote:
> Artur Gawryszczak claimed:
>> A ... fuck(t) - to tłumaczy twoje niepowodzenia. Masz pierwszą wersję,
>> a ona ma o jakieś paręset MHz niżej pułap możliwości. Niestety.
> Git :) Hobby umarło zanim zdąrzyło się przerodzić w coś niebezpiecznego
> :))
Etam niebezpiecznego ... a zresztą - "no risk - no fun" ;-)
>> inny zakres stosowanych taktowań - a to się bierze pod uwagę zawsze
>> przy kupnie procesora pod O/C.
> Nie kupowałem procka do O/C.
Niniejszym się zakategoryzowałeś do jednej szufladki wespół z ludziami, co
tu pisali "jak podkręcić Celerona 466?" ;-)
> A tak BTW, czy to oznacza, że mój jest bardziej czy mniej stabilny niż
> te późniejsze ?
Nie ma pojęć: "mniej stabilny", ani "bardziej stabilny" - wprowadzili je
chyba użytkownicy Windowsów ;-). Są pojęcia: "stabilny" i "niestabilny",
oba w funkcji warunków pracy :-P Jak sobie wyobrazisz granicę stabilności
jako obszar w przestrzeni (f_CPU, V_core, T_CPU), gdzie stopa błędów jest
< 1/miesiąc[1], to dla przeciętnego TBred A będzie ona sięgała o ~300MHz
bliżej w osi f_CPU niż dla przeciętnego TBred B
> Szybciej umrze chodząc na 1.7GHz ?
Działa i się nie przegrzewa do >90°C, a napięcie, jakie stosujesz jest jak
najbardziej prawidłowe dla tej serii - nie ma powodów żeby umierać. To że
był znakowany jako 1700+ wcale nie oznacza, że nie przeszedłby testów na
np. 1900+ - po prostu trzeba na rynek dostarczać różnie taktowanych
egzemplarzy, to się dostarcza :-). Ale równie dobrze mógł nie przejść
testu jako 2000+.
BTW widziałem dziś zjaranego Athlona. Siedział w serwerku obliceniowym w
klimatyzowanym pomieszczeniu. Zepsuł mu się wiatraczek, a zabezpieczenie
na płycie (nie przyuważyłem modelu) nie zadziałało. O to się martw, bo to
jest podstawowa przyczyna śmierci procesorów, razem z piorunami
latającymi po sieci energetycznej i zasilaczami szalejącymi podczas swego
zejścia. Owszem zdarza się, że komp (procesor, płyta) zdechnie w pół
taktu zegara i już nie ożyje - najwyraźniej przytrafiają się i inne
uszkodzenia, niekoniecznie powiązane z O/C.
[1] Na domowe potrzeby. W zaawansowanych zastosowaniach stosuje się np.
pamięci ECC i przejmuje się snopami wysokoenergetycznego promieniowania
kosmicznego.
--
Pozdrówka,
Artur
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:19:11 MET DST