Re: Sciema z kartami Radeona

Autor: tojak (tojak_at_gazeta.pl)
Data: Sat 01 Feb 2003 - 14:52:46 MET


Dzieki Panowie za posty :-)
Nie jestem przeciwko Radeonowi.
Jestem raczej przeciwko 'Radeonowi i Nvidii' poniewaz wykosili konkurencje,
zostali sami na rynku i stosuja bardzo nieuczciwa taktyke marketingowa
/zreszta ktora jest uczciwa/. Z ich wszystkich modeli kart moze 4 bylo
przelomowe ze wzgledu na architekture, Reszta to niestety tylko gierki
marketingowcow. W tej sytuacji majac do wyboru kupienie czegos trzeba sie
mocno namyslac albo tez raczej duzo poczytac, zeby wyluskac dobre produkty.

A z tym kreceniem zegarem to mam racje. Jesli nie ma zmiany w architekturze
karty a zmienia sie jedynie taktowanie rdzenia i pamieci to te karty, ktore
sa w ten sposob uzyskiwane od modelu podstawowego sa jedynie 'wypelniaczem
rynku'. W swej laskawosci ATI i Nvidia pozwala uzytkownikim podkrecic sobie
karte o te pare cyferek, zeby mu sie humor poprawil. I wowczas jest gites,
nie? ;-)

Prosze o niewszczynanie wojny na liscie z powodu mojego postu. Wojna jest
pozorna miedzy ATI a Nvidia a w rzeczywistosci to te firmy wlasnie 'dymaja
klientow', wiec nie ma powodu, bysmy my jeszcze sie klocili.
Cos trzeba wybrac na dzien dzisiejszy i byle zrobic to z glowa.
Moze wroci Trident, dolozy troche kosci, zrobi architekture wieloprocesorowa
i da sie jakos zyc bez ciaglego poszukiwania zasilaczy > 300W, kore maja
zadanie zasilac pradozernego i podkreconego proca na grafie.

Pozdr.
ToJak



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:16:49 MET DST