Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Wed 13 Nov 2002 - 11:21:25 MET
Użytkownik "Donik"...
[...]
> Jakość tekstu wiąże się z jakością obrazu.
Przecież napisałem, że mówię o
_jakości_znaków_oferowanych_przez_karty_graficzne_. Nie o monitorach.
Nie o paśmie wizyjnym monitora, zresztą w trybie tekstowym nie ma ono
więksdzego znaczenia.
> IMHO jednak matryca 8x8 pozwala oddać kształty liter na tyle
wiernie, że
> nie ma problemów z identyfikacją liter (czytelnością tekstu).
Oczywiście literki
> wyglądają nieco kanciasto, ale są czytelne.
Przeca to samo piszę: czytelne, ale nieładne :)
> Problemy z tekstem na CGA (również IMHO) bardziej brały się z
kiepskich
> parametrów monitora i karty,
To współczuję Ci doświadczeń. Moja cegła dawała - w ramach dostępnych
trybów - b.dobry obraz, a monitor miałem - jak na owe czasy - naprawdę
świetny. Obraz był ostry, żadnych błędów zbieżności, kropeczki
wyraźne, żadnego rozmycia. Ale nie był to typowy ceglak, bo razem z
kartą umożliwiał 640x400x256 kolorów. A dopóki nie wstawiło się karty
"na siłę" w tryb CGA dawała matrycę 8x16 :) Mogę Cię zapewnić, że po
wymianie karty/monitora na EGA, długo z westchnieniem wspominałem
stary monitor i jakość znaków.
> niż z matrycy jako takiej- porównaj wspomniany
> przykład z trybem graficznym VGA, gdzie w poziomie na znak też
wychodziło po 8 pikselków.
Tekst CGA był kropkowany "w pionie", nie w poziomie. Kropkowanie
wynikało z 200 linii obrazu, kolumn było przecież 640.
pozdro...
-----------------------------------------
|>|>|>sprocket
Rafał Bartoszak sprocket_at_sys.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:54:05 MET DST