Re: Co pada?

Autor: Krzysiek (silverman_at_go2.pl)
Data: Tue 01 Oct 2002 - 21:43:46 MET DST


A_Zet wrote:
 
> Kolejny raz mnie oszolomiles... To powiadasz, ze WinDoctor z NU ma
> pod XP dzialanie wieksze niz szczatkowo-symboliczne? :-)))

Szczatkowo-symbolczne mial zawsze, ale pozwala na usuniecie glupich bledow
spowodowanymi wpisami w rejestrach czego RegClen nie potrafil zrobic.

> Oooo, i to jest rada. :-))) Czlowieku, ja windy nie reinstaluje po
> pare lat,

I twerdzisz, ze dziala poprawnie?
LOL

> nie chce mi sie, a przede wszystkim nie ma takiej potrzeby!

OK to zycze powodzenia w szukaniu rozwiazania w bledach w uszkodzonym
sprzecie.

> W95 mialem az do ukazania sie W98, a obecna instalka XP
> jest jedna i ta sama od nowosci. No, ale ja tyle sie nie znam co
> Ty, wiec bede musial za kazdym razem, gdy mi pada hardware,
> zreinstaluje soft.

Czemu uparcie twerdzisz, ze pada Ci hardwere? Jedny problem hadwrowy jaki
mozesz miec to za malo ramu oraz za wolny procek. Zaden z opisanych przez
Ciebie problemow nie wynika z wadliwie dzialajacego procka czy co juz jest
totalnym absurdem uszkodzonej karty graficznej. Uszkodzenie kosci objawilo
by sie calkowicie inaczej. Twoj problem lezy w zasmieconym systemie.

I jak pisalem tutaj jestsmy od problemow hardwerowych wiec NTG.

-- 
Krzysztof Szczepanek
I resist, so I am frreeeeeee!


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:03 MET DST