Autor: Kwirion (kwirion/NO-SPAM/_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 20 Sep 2002 - 17:24:21 MET DST
In news:amfaoo$8o8$1_at_news.tpi.pl,
j23 <wiesiek-NOSPAM_at_supra.com.pl> typed:
> Przy twoim pechu i Kingston długo nie wytrzyma.
Daruj sobie te wątpliwej jakości uwagi...
> Jak kogos stac to moze jezdzic mercedesem, na pewno lepiej jedzi niz
> jakis tam fiat, a ze kosztuje pare zlotych wiecej ...
Coś za coś :)
> rozchwiane napięcie :-) muszę ten termin podrzucić mojemu koledze
> elektronikowi,
> swoja drogą mierzyłeś kiedyś napięcie na dowolnym zasilaczu ATX -
> spróbuj i zobacz czy się będzie chwiało!
Sugerujesz, że jest obojętne czy procek dostaje cały czas prąd w
okolicach np. 1,5 V czy też raz 0,6 albo 2,5V. LOL!
> Zauważam! Ale Ty wyrażnie nie rozumiesz tego pojęcia - więc tłumaczę
> warunek konieczny oznacza, że bez jego spelnienia NIEMOZLIWE jest aby
> komputer działał
> stabilnie, a to by oznaczało, ze 95% komputerów (w tylu mniej wiecej
> montuje sie
> standardowe zasilacze) działa niestabilnie. Cóż mozna i tak...
W wiekszości zwykli uzytkownicy nie wiedzą że to problem ze sprzętem,
tylko pomstują na MS.
Stabilny, oznacza że prawdopodobieństwo odchyłek od normy będzie bardzo
małe.
Wysoka stabilność to np. to, że komp uruchomiony non-stop przy sporym
obciązeniu będzie sprawnie działał przez 99,999% roku. A nie że Windows
9x nie zawiesi się przez godzinę czy dwie.
Zauważ, że osoba zapytująca w tym wątku napisałą, że nie chce
kompromisów. Nie chce jedynie szansy, że komp będzie dobrze działał,
chce przekonanie bliskie pewności.
Ty uważasz, że różnica między markowym sprzętem, a "no name" jest
jedynie w cenie. LOL! Twoja wola, nie nie mam zamiaru zmuszać Cię do
zmiany zdania.
Tyle że dla mnie EOT
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:33:10 MET DST