Re: "Skrzeczacy" Seagate

Autor: abnuk (spassim_at_wp.pl)
Data: Thu 19 Sep 2002 - 13:08:37 MET DST


Hehe. Ostatnio robiłem sobie online'owe testy mojego dysku (Barracuda II) i
narzędzie do diagnostyki (korzystające z technologii SMART) napisało, że mój
dysk ma błędy, wykryło, że jest jeszcze gwarancja do 2004 (zdziwiłem się
strasznie, bo dysk kupowałem chyba w 2001, a z tego wynika że dają gwarancję
na 3 lata!) i że jeśli pokryję koszty wysyłki to wymienią mi dysk na nowy!
Zastanawiam się, czy nie mają serwisu w Polsce, żeby można było wymienić.
Myślę, że twój dysk też ma jeszcze gwarancję i że bez problemu wymienią ci
na nowy. Myślę, że warto wziąć taką opcję pod uwagę.

Użytkownik "Luc" <Luc_at_becznica.org> napisał w wiadomości
news:amc0n3$1s$1_at_korweta.task.gda.pl...
> Mam mały problem z moim dyskiem twardym: Seagate 10,2GB z serii U10. Ma
> już ponad dwa lata i nigdy nie miałem z nim najmniejszego problemu,
> zresztą ten obecny też nie wpływa na jego prace. Chodzi o to, że od
> pewnego czasu wydaje nieprzyjemny dźwięk, nie jest on głośny, ala ma
> taki nieprzyjemny, metaliczny odgłos.
>
> Przeglądając archiwum grupy natrafiłem na posty, że problem ten można
> czasami rozwiązać programowo - choć wydaje mi się to dość dziwne - mimo
> to starałem się na stronie Seagate i IBM poszukać programu, który by
> rozwiązał ten "skrzeczący" problem, ale bezskutecznie (w opisach
> licznych programów nie znalazłem informacji o takim działaniu softu).
> Jeśli taki program istnieje bardzo proszę i z góry dziękuje za podanie
> jego nazwy.
>
> Jeśli jednak problemu tego nie da się rozwiązać w ten sposób to mam
> pytanie, co może być powodem tego dźwięku? Czy mogę jakoś uciszyć mój
> dysk (mam na myśli wyeliminowanie tego dźwięku)?
>
> Kupowanie nowego dysku w obecnej chwili nie wchodzi w grę i proszę mnie
> nie straszyć, że to początek końca mojego napędu ;)
>
> Luc
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:32:36 MET DST