Autor: PedrO (rambler_at_red.alpha.net.pl)
Data: Mon 22 Jul 2002 - 11:41:10 MET DST
Użytkownik "Krzysiek" <silverman_at_oldschoolmotherfucker.com>
napisał w wiadomości
news:Xns925375DA1A5A5silvermango2pl_at_153.19.0.141...
> "PedrO" <rambler_at_pop.alpha.net.pl>, wrote in
> news:ahghum$kdh$1_at_news.tpi.pl:
>
> > gdyby nie dawały to by ich nie było...
>
> Wiesz co to jest marketing?
Wiem, wciskanie kitu niedoświadczonym...
> > ale na badziewnych ECSach chyba rzeczywiście nic nie
dają
> >:-)))
>
> Praktycznie nie daja nic na wszytkich plytach bez wzgledu
na producenta.
Tu bym polemizował....
>
> > Bezproblemowa praca???
> > Czyli tak: kupujesz ECSa i wyłączasz w biosie wszystko
co
> > możesz i wtedy BYĆMOŻE będzie bezproblemowa praca???
> > Fajny ten ECS... jak cholera.... :-)))
>
> Gdzie ja cos takiego napisalem? Wyciagasz mylne wnioski z
mojego postu.
Przepraszam, pomyliłem z przedmówcą....
> > Dziwne że ten chipset na innych płytach chula że aż
> > miło.....
>
> Taaa..
> Co nie zmienia faktu ze jest niedopracowany. Zapraszam do
archiwum 1-1,5
> roku wstecz, w tym okresie duzo bylo o wylaczaniu agp x4
oraz f/w dla
> poprawy stabilnosci plyt na chipsetach kt133/133a oraz z
serii VAP
>
> > Tylko na tym ECS ten chipset jest jakiś niedopracowany
> >:-)))))
>
> Akurat problem z plytami ECS lezy po stronie kipskiej
kontroli jakosci
> oraz pewnie niskiej jakosci produckcji, a nie
niedopracowan inzynierow.
> Jak sie nie trafi na wlanieta plyte to chodza nawet
przyzwoicie.
To prawda, w pełni się z Tobą zgadzam. Problem tylko trafić
na tą dobrą,
nie przypomina Ci to rosyjskiej ruletki?
>
> > Się cieszę że nie mam tego G***A ECSa,
>
> Akurat ECS na kt133/133a byly bardzo przyzwoite, nie bylo
z nimi tak duzo
> problemow jak ze wspolczesnymi plytami ECS (znowu
zapraszam do archiwum)
"nie tak dużo" - :-) to fakt :-)
Pozdrawiam, Robs.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:04:44 MET DST