palenie zasilaczy :( i klient

Autor: mariusz (toudikk_at_go2.pl)
Data: Fri 19 Jul 2002 - 12:10:42 MET DST


Wiem troche ntg ale moze ktos ma pomysl jak przekonac klienta do zmiany
grafiki lub zasilacza ??? Kupil u mnie obudowe z zasialczem 300W oprocz
tego plyte, procesot athlon 1,6 XP, ram 256 ddr, dysk twardy barracuda IV
reszta jest jego tzn karta graficzna geforce 1 na ddr (przeciez to "smok"
jesli idzie o pobor pradu) do tego ma swoj drugi hdd, nagrywarke, cd rom,
karte sieciowa, k. dzwiekowa, modem. No i zasialcze plona regularnie co
jakis czas :(( Sytucja patowa ja mu daje nowy on wraca z kompem spalonym. O
zmianie zasialacza na mocniejszy nie chce slyszec "bo on ma dzialac" , karty
graficznej tez nie chce ruszyc bo "koledzy powiedzieli ze to nie moze byc z
jej powodu". Czy ktos widzi jakies wyjscie z tego blednego kola ???
Przeciez nie kupie mu ze swojej kasy zasialcza 400 W lub nowej karty
graficznej :((

mariusz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:03:56 MET DST