Ratunku, ja juz nie moge z tym kompem

Autor: Zalek (ltk_at_interia.pl)
Data: Mon 15 Jul 2002 - 07:50:37 MET DST


Ludzie, pomozcie, bo juz cholery dostaje z tym komputerem. Nizej podaje
konfiguracje, pozniej krotki opis, a jeszcze nizej juz dluuugi opis dokaldny
co i jak. Oto sprzet:
MSI SiS745Ultra
Duron800
256 DDR (Elixir)
Modem Netstream Merkury 56k (na Motoroli SM56)
CD Asusa
CDR Yamahy
2*HDD (WD i Samsung) po 4,1 GB
S3 Virge DX/GX (stara 2D)
SCSI (do Yamahy)
Sound Blaster Live Value (stary - 4 czy jakos tak)
oraz Win98 SE

4 pierwsze rzeczy sa nowe (tzn. w sumie procek to uzywany), a reszta
przeniesiona ze starego sprzetu.
Procesor jest lekko ukruszony na calej dlugosci jednego boku.

Krotki opis
+++++++++++++++++++++
Po zainstalowaniu Windowsa, nie mozna zainstalowac prawie zadnego softu, bo
prawie za kazdym razem daje informacje, ze nie moze czegos doczytac, ze cos
nie jest tak z plikiem instalacyjnym. Takie info puszcza nawet wtedy, gdy
chce cos przegrac z plyty CD na HDD. Pozniej zaczynaja wyskakiwac niebieskie
okna przy byle okazji (w drastycznym momencie to nawet po kliknieciu w ikone
moj komputer). W miedzy czasie, podczas ladownaia Windy, wyskakuje komunikat
(ale tylko ten jeden jedyny raz): "Blad ochrony systwmu Windows...". Po
niedlugim czasie wyskakuja krytyczne wyjatki, ogolne bledy ochrony i takie
tam. Gdy drugi raz probuje uruchomic kompa, jeszcze jak cie moge, ale za 3
razem to juz od razu po zaladowaniu Windy dostaje niebieskie ekrany.
Aha, gdy mialem jeszcze stara Winde, z poprzedniego kompa, i na niej
odpalilem nowo zlozonego, to nie chcial mi odtwarzac filmow - szedl tylk
odzwiek, a obrazu nie bylo (mimo ze na starym sprzecie szedl - wiec to na
pewno nie wina braku jakichs skladnikow). Poza tym na niekotrych filamch
zamiast obrazu, to dostaje cos w rodzaju pikselozy w trybie tekstowym (w
kazdym razie tak to wyglada). ta pikseloza to czasami jak sie jeszcze
laczylem z netem, byla na niektorych stronach w miejscach jakis obrazkow,
czasami szla przez cala strone - w miejscu jakiejs czesci tla.
Taka sytuacja sie powtarza po tym, jak instaluje Winde drugi raz, a nawet
trzeci (juz z inneg kompaktu). Za kazdym razem oczywiscie tworze nowe
partycjhe, by jakies stare smieci nie zostaly ze starej windy.
I to by bylo tak w skrocie.
Dluzsza wersje opisze troche pozniej, bo na razie nie mama czasu (a jest
naprawde dluga).
Za wszelka pomoc bede zobowiazany, bo ja juz nie moge z tym kompem



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:01:50 MET DST