Re: ... już nie mam pomysłu (asus p3b-f

Autor: Cubol (cubol_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 04 Jul 2002 - 09:51:37 MET DST


Użytkownik " harpy" <harpy_at_NOSPAM.poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ag0su1$2f4$1_at_news.gazeta.pl...

>(...)
> Po 5 minutach przemyślałem sprawę .. może zasilacz mi padł. Idę do kumpla
> podłączam jego zasilacz - wszystko pieknie wstaje, łącznie z monitorem -
> widzę BIOS (już sie za nim stęskniłem ;o))...uff czyli chyba zasilacz. No
ale
> myślę podłącze jeszcze raz mój spowrotem ..... o dziwo wszystko
powstało -
> BIOS wyglada tak jak zawsze .......... i co WY na to ?
> Tak jakby nigdy nic się nie stało .... nie miałem czasu już tego testować
> (muszę odebrać swoją 900'ke i przejściówkę).
> (...)

Witam.

Moim zdaniem to jednak wina zasialacza. Nie jestem elektronikiem, ale
musiały sie uszkodzić tam jakieś elementy (które np. sterują wartością
podawanego napięcia może jakieś kondensatory czy coś) i po prostu zasilacz
podaje napięcie ze zbyt dużymi wahaniami + lub -, których sprzęt nie jest w
stanie przetrzymać. To by wyjasniało IMHO fakt, że raz zasilacz wstaje, a
raz nie, jak się może nagrzeje to następuje jakiś skok napięcia i komp się
wiesza. Potem jak ostygnie to przez chwile jest ok itd itp. To samo w
trakcie pracy...np: 10 min okey i nagle skacze napięcie i do widzenia. Coś
takiego może powodować nawet to, że windowsy wogóle przestaną się odpalać.
Moim zdaniem powinieneś zmienić zasilacz.

Pozdr

Cubol



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:23 MET DST