Re: ... już nie mam pomysłu (asus p3b-f

Autor: Zbyszek (zetzzet_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 04 Jul 2002 - 10:18:08 MET DST


Użytkownik "Cubol" <cubol_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d23fe9c_at_news.vogel.pl...
> Witam.
>
> Moim zdaniem to jednak wina zasialacza. Nie jestem elektronikiem, ale
> musiały sie uszkodzić tam jakieś elementy (które np. sterują wartością
> podawanego napięcia może jakieś kondensatory czy coś) i po prostu zasilacz
> podaje napięcie ze zbyt dużymi wahaniami + lub -, których sprzęt nie jest
w
> stanie przetrzymać. To by wyjasniało IMHO fakt, że raz zasilacz wstaje, a
> raz nie, jak się może nagrzeje to następuje jakiś skok napięcia i komp się
> wiesza. Potem jak ostygnie to przez chwile jest ok itd itp. To samo w
> trakcie pracy...np: 10 min okey i nagle skacze napięcie i do widzenia. Coś
> takiego może powodować nawet to, że windowsy wogóle przestaną się odpalać.
> Moim zdaniem powinieneś zmienić zasilacz.
>
Popieram, to prawie na pewno kwestia zasilacza, zreszta dla bezpieczenstwa
zmien go na jakis 300W (zreszta slabszych teraz nie kupisz). A wogole, to
zainstaluj sobie jakis program do monitorowania napiec i temperatury, i po
takim resecie sprawdz w logach, napiecia. Mialem kiedys podobny problem z
taka plyta (z tymze karta TNT2U), i wlasnie kazdy reset poprzedzaly spadki
napiec (np 4,5V zamiast 5V). Pomogla wymiana obudowy (czyli zasilacz) z
jakiegos noname 235 lub 250 na firmowa 300W (Chieftec).
I AFAIR plyta nie nie powinna miec problemow z Copperami - nie sprawdzalem,
bo mam P3-450, ale ktorys bios wprowadzil poprawna obsluge Cu.

pzdr
Zbyszek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:23 MET DST