Re: Czy warto kupować dyski Samsung

Autor: Nedd Ludd (nedd_at_wp.pl)
Data: Wed 15 May 2002 - 18:37:16 MET DST


>
> > multum to rzecz wzgedna. Mnie multum kojarzy sie z liczbami ktore maja
po
> > kilka-kilkanascie zer :)))
> > a tak powaznie; mozesz w przyblizeniu ile, najlepiej kazdej firmy, bo
nie
> > sadze ze poszlo tyle samo.
>
> Ilosc zlozonych zestwow to okolo 1000-2000 kto by to liczyl :)) (FF
> Computers) :)

Mogles złozyć 5000 kompów i nie robi to na mnie wrażenia bo w takich firmach
komputery kupują lamerzy, Ci zaawansowani wola sami sobie to zrobic i
odpowiednio dobrać sprzęt. U takich ludzi komp najczesciej służy jako
maszyna do pisania, działając po 3-4 h dziennie. U mnie działa non stop-
upload to ok miesiąca. Na tej grupie jest wiele os które tak uzytkuje
kompa...

a jaki rozklad procentowy dyskow trudno mi powiedziec jednak
> ostatnimi czasy 90 % (albo i wiecej) dyskow to byly Samsungi (ostatni rok)
i
> o dziwo nie wracaly (mowie o dyskach 20-40)
> Natomast WD slicznie "kwicza" zwlaszcza te mniejsze 7,5 GB jak sie
zepsuja
> cos jak kot pomieszany z mysza kto slyszal to wie o co chodzi :))

A ja na to Ci odpowiem co miałem z dwiema 20 Gb szajsungami- znikały
partycje [ tak po prostu] znikały pliki, gineły katalogi...
Po roku zaczął rzęzić dziwnie , jeden nabawił się bad sectorów a drugi
zdechł i poszedł na śmieci ;-)
Wczesniej miałem Seagate'a i naweyt po upadku w którym uwaliłem kawałek
elektroniki dalej działał...A znajomi którym szajsungi wytrzymały próbę 3
lat [ niesamowite] jeczeli kiedy mniej wiecej po 3.5 roku dyski zaczeły
chodzic głośniej i znikały pliki...
Polecam IBM, Seagate'a, Caviara- w tej kolejności.
Nedd Ludd



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:49:51 MET DST