Re: Maxtor a ATA -133 [troche dlugie]

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_magsoft.com.pl)
Data: Thu 11 Apr 2002 - 13:51:00 MET DST


Hi,

GoTaR wrote:
>
> Zaraz zaraz... kurde, był tutaj ktoś, kto na pytania związane z win
> odpowiadał URL-em ;-P

Pojawiło się pytanie o podział na partycje -- jest to sprawa już
niesystemowa i nigdy na pytania o partycje (o ile nie były bardzo
związane z jakimś konkretnym systemem) nie odpowiadałem URLem. Dopóki
rozmawiamy o partycjach i systemach plików działających w wielu
rodzinach systemów operacyjnych (FAT, NTFS, HPFS), to ciągle jednak się
trzymamy w tematyce grupy.

> DoS-uje się usługi chodzące nierzadko z EUID==0 - quota nie pomoże.
> Wtedy nawet filesystemowe 5% dla roota nie pomaga.

To jest zależne od systemu -- pod Win2k na przykład każdy proces
podlega quocie i problemu nie ma. Więc NTG :)

> Naprawy NTFS czy innych już zupełnie - brak dokumentacji.

Są narzędzia. Zresztą struktura też jest jakoś tam opisana, w końcu
są moduły obsługi NTFS do Linuksa na przykład (choć eksperymentalne).

> Linuksowe fsy jeszcze nie dorosły tym z Solarisa np, ale na prawdę
> uważasz, że w2k ma lepszy?

Nie. Ale na pewno NTFS/HPFS są lepsze niż FAT16/32 -- przynajmniej
pod względem odporności na uszkodzenia (bo pod względem łatwości
ratowania nie -- ale to nie jest tak istotne w zastosowaniach
wymagających ciągłej bezawaryjnej pracy, bo odtworzenie danych
z backupu jest 100x szybsze niż jakiekolwiek naprawianie poważnie
uszkodzonego filesystemu).

> Początkujący nie, ale nadal są bardzo duże szanse na odzyskanie jeśli
> komuś na danych zależy.

Zgadzam się całkowicie, ale pamiętajmy o oryginalnym pytaniu:
chodzi o podział na partycje dysku domowego komputera, partycje
będą pewnie FAT32, komputer najpewniej będzie pracował pod Windows,
niekoniecznie będzie miał dostęp do sieci i niekoniecznie będzie
atakowany przez wirusy. I użytkownik będzie początkujący na 100%.

W takim wypadku jeśli ktoś trzyma na dysku tylko zdjęcia panienek
pościągane z Internetu i chce raz na miesiąc reinstalować system,
to podział na partycje _może_ mu bardzo pomóc. Ale nie musi --
powinien sam się przekonać. Natomiast jeśli ktoś ma istotne dane
i nie ma zdolności do rozwalania OS-a w miesiąc, to podział na
partycje niewiele mu daje (lub wręcz może przeszkadzać!), za to
jeśli nie robi backupów to jest po prostu szalony.

> Hehehe, gdzież jest ten pan od http://www.nieta... ;-PPPP

Coś kiedyś słyszałem, że jak ktoś nie ma argumentów, to... ;PPPP

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  mailto:rsokol_at_magsoft.com.pl          |
|                 |  http://www.magsoft.com.pl/~rsokol/    |
\................... ftp://sokol.gliwicki.necik.pl/ ......./


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:39:34 MET DST