Re: Powiesiłem na ?cianie...

Autor: KRiZBi (krizbi_at_ANTYSPAMCUTITpf.fm)
Data: Sat 09 Feb 2002 - 21:25:05 MET


Dnia Fri, 8 Feb 2002 20:39:49 +0100 Kzysio w wiadomości
<a419j0$a96$1_at_news.onet.pl> napisał/a:

>> Naprawdę tak podejrzewasz ? No nie żartuj :)
>> Zapomniałeś tylko, że to są rzeczy na które nie mam większego wpływu.
>
>Ni i tu się mylisz, wiele osób będzie zszokowanych, że nie poświęcasz więcej
>czasu na doskonalenie sztuk walki (podobnie jak "beginowcy" dziwią się
>"outlokowcom"), nie zapisujesz się na kursy przetrwania, nie starasz się o
>pozwolenie na broń, tudzież w wolnych chwilach jakiś boks, aikido, może
>walka z kijem, itd. itd. Jednym słowem masz duży wpływ, tylko Ci się nie
>chce. Proste? Dla niektórych tak proste i oczywiste jak dla "beginowców"
>zastąpienie OE innym programem.
Szczerze mówiąc to nie sądzę, że wiele :)
A co do wpływu, to chyba jednak prawdopodobieństwo tego, że
umiejętności tych będziesz kiedyś potrzebował jest dużo mniejsze niż
to, że dostaniesz wirusa w mailu. A zmiana czytnika nie jest jest tak
męczącym, trudnym i czasochłonnym zajęciem jak kursy aikido.
Możesz podać powody dla których używasz OE i nie możesz z tym skończyć
? Może coś wymyślimy :)

>> używajac niepewnego softu itd. sam proszę się o kłopoty
>> i kiedy się pojawią wtedy _największe_ pretensje mogę mieć do siebie,
>> że byłem tak hmm... lekkomyślny ;)
>
>Soft, który dzisiaj jest bezpieczny, jutro przestanie nim być. Ponadto soft
>to nikły aspekt (promil) naszego życia. Nie mam zamiaru poświęcać czasu w
>ciągłej pogoni za nowinkami i bezpieczeństwem.
A więc tym bardziej nie używaj OE. Nie będziesz musiał tracić czasu na
nawracanie beginowców, na specjalną procedurę czytania listów z
załącznikami...
>
>> A u mnie właśnie przeszkadza ta luka, bardziej niż ci któży jej
>> używają. Wkurza mnie postępowanie MS, który powinien zrobić wszystko
>> aby takie rzeczy utrudnić, a nie umożliwiać i tolerować. Przecież te
>> wszystkie wielkie epidemie wirusów internetowych które wybuchają co
>> jakiś czas to dzięki dziurom w OE. Jasne, że gdyby nikt nie
>> wykorzystywał tego buga nie było by problemu.
>
>Szanuję Twoje zdanie.
>Pisałem już wcześniej, moja książka adresowa jest pusta, chyba nie stanowię
>zagrożenia dla innych.
Co nie znaczy, że twój OE nie będzie kaszanić postów. To się może
zdarzyć i masz na to niewielki wpływ. Ale innych nie będzie to
interesować, np. odpowiadałeś kiedyś na post kodowany w QP ?
Niezłą qpe wali wtedy OE :)))

>Czy to ma być usprawiedliwienie?
Nie, ale życie to sztuka właściwych wyborów których dokonuje się na
podstawie znanych ci faktów. A fakty są właśnie takie. Nie chcesz mieć
begin__ nie używaj Outlooka. Nie chcesz begin__ i używasz Outlooka =>
flamewars. Po co szarpać sobie nerwy. No chyba, że ktoś to lubi :)

>> Ale takich ludzi jest bardzo mało, a pospolitych włamywaczy sporo,
>> dlatego lepiej jednak zmnimalizować niebezpieczeństwo używajac
>> porządnych zamków.
>
>Tylko ile czasu jesteś w stanie na to poświęcić. Jak pisałem wcześniej, coś
>co dzisiaj jest bezpieczne jutro przestanie takim, być, Internet to tylko
>część naszego życia. Co z zabezpieczeniem innych aspektów życia - brak czasu
>na wszystko.
Zamki zakładasz raz na wiele lat (chyba, że ci się włamią, wtedy je
zmieniasz :). Z programami jest podobnie. Używasz tak długo dopóki
spełniają funkcje które od nich oczekujesz. No chyba, że należysz do
ludzi, którzy zainstalują każdą betę, byle mieć najwyższy numerek :)
Jak chcesz mieć bezproblemowy czytnik to polecam Forte Agent a do
poczty The Bat. Używam FA od prawie dwóch lat a TB od pół roku i nigdy
nie miałem żadnych problemów, nie słyszałem też o żadnych poważnych
bugach. Nie muszę drżeć ze strachu gdy dostanę maila z wirusem, gdy
post ma jakiś załącznik, nie ma problemów z kodowaniem, cytowaniem,
używaniem. No i jak do tej pory to jedynie OE jest czytnikiem, w
którym co miesiąc znajdują nową dziurę. Czy masz czas na sciąganie co
miesiąc poprawek (o ile wogóle raczą je zrobić :) ?

Jak widzisz wcale nie reklamuję linuxa :)

>A ja nie pomijam tych aspektów.
Ale porównujesz je do przepisów prawa, a to trochę inna materia

>> Pomyśl lepiej, że gdyby netykieta stała się częścią KK to mógłbyś
>> trafić do paki przez swojego Outlooka :)
>
>Czy robię coś nie tak?
Akurat ty jesteś zupełnie w porządku.
Ale jak będzie trzeba to coś na pewno znajdziemy ;)))

pozdro

-- 
KRiZBi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:14:23 MET DST