Re: P4 vs Athlon 1500 XP - ocena- INTEL - RULEZ

Autor: Smoq (smoq_at_poland.com.xx)
Data: Thu 13 Dec 2001 - 11:14:11 MET


Użytkownik "Jenot" <tstafinski_at_zke.com.pl> napisał w wiadomości
news:slrna1gse0.glo.tstafinski_at_pc202.zke.com.pl...

>
> Puknij się w głowę z uzasadnieniem: ;)
> W cięgu ostatniego roku poleciłem zakup AMD, a później cały sprzęt
> konfigurowałem, tak ze 20-30 znajomym. Problem miałem z *jednym*
> egzemplarzem - A1000 na Abicie KT7, ale problem jak najbardziej do
> rozwiązania (stare sterowniki Live'a - komp był skłądany prawie rok
> temu). Sam mam D600_at_900 na Solteku 75KV+, nagrywarkę, Live!, GF2MX,
> DVD, była przez jakiś czas karta TV. Wszystko działa z kopa. Tak MBSZ to
> czy komputer działa prawidłowo zależy głównie od osoby, która ten
> komputer konfiguruje.

Pewnie ze zalezy, po 8 godz w pracy przed kompem nie mam ochoty szukac w
domu ciagle jakichs kolejnych patchy, skoro wszystko co bylo do
zainstalowania
zainstalowalem w najnowszych wersjach sciagnietych z netu. I komp chodzil
stabilnie, tego chyba nie doczytales, w ogole wyglada ze niewiele
zrozumiales.
I dodam jeszcze, ze dwoch moich kumpli konfiguruje przecietnie w ciagu roku
ponad 2000 kompow a nie jakies marne 30. I kupili sobie Intela. Bo w domu
nie chca miec problemow, wystarcza te w robocie ;-)

> A stwierdzenia Intel Rulez, AMD+VIA sucks czy odwrotnie można spokojnie
> między bajki włożyć.
Nic takiego nie napisalem, jesli tego nie zrozumiales, to przeczytaj jeszcze
raz, jesli dalej nie zrozumiales to czynnosc powtarzaj az do skutku.

> Popatrz, to tak jak u mnie: cdrecord, mpg123, evolution, LaTeX,
> kompilacje, bazy danych i jeszcze dość pokaźna liczba demonów czekająca
> w tle.
> Popatrz popatrz, StarOffice'a też używam, kompiluję często dość spore
> programy, czasem gram (rzadko), i mam AMD. I przez ponad rok, od kiedy
> mam Durona (z wcześniejszym K6-2 350 też nie było problemów) nie miałem
> *ani jednego* zwisu. Ale ja nie płacę MS. Może tu leżą Twoje problemy -
> nie w sprzęcie, ale w SO i oprogramowaniu.

Tak sie sklada, ze tez uzywam Linuxa, ale brak pod nim dobrej i stabilnej
przegladarki internetowej, Netscape sie zbyt czesto sypie. Zadna nie
dorownuje IE. Tak sie sklada, ze tez nie przepadam za firma MS ale
 mialem juz dosyc ciaglych padow Netszkapy. Gram sobie w szachy
w necie a tu bach, wypad i przegrana partia.
A co do systemow operacyjnych, nie ma bezblednych, bledy ma
windoza, ma linux, komercyjne unixy i systemy mainframe'owe
rowniez, tyle tylko ze jedne maja wiecej inne mniej.
A co do problemow, to juz sie ich pozbylem :)

> Taaaak? Wybacz, ale to, czy program kompiluje się 1.5 godziny czy 2 to
> dla mnie znacząca różnica, a dobrze wyważony stosunek ceny do wydajności
> jest najważniejszy.
A po co kompilowac kernela 2x dziennie ;-)

A stosunek wydajnosci ceny do wydajnosci nie jest najwazniejszy,
najwazniejsza jest stabilnosc i zadowolenie uzytkownika.
Np. po co komus super szybki procesor, jesli nie wykorzystuje jego
mozliwosci nawet w 50%?
Intel jest generalnie mniej problemowy, a AMD szybszy, a wybor to kwestia
gustu. A o gustach sie nie dyskutuje.

Pozdrowienia

Smoq



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:34:22 MET DST