Re: Niszczycielski CD-ROM i reklamacja

Autor: Zbyszek (zetzzet_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 21 Sep 2001 - 13:36:52 MET DST


"Slawomir Marczynski" <slawek_at_s1.tuniv.szczecin.pl> wrote in message
news:9of33p$j1b$1_at_flis.man.torun.pl...
> Zbyszek <zetzzet_at_poczta.onet.pl> wrote:
>
> : wlasnie dlatedo, ze w wielu krajach jest prawnie dopuszczona mozliwosc
> : sporzadzenia kopii bezpieczenstwa na wlasny uzytek, producenci nie moga
sie
> : przyczepic do producenta np clonecd, a po to powstaja takie programy
(jest
> : jeszcze inne zastosowanie, ale my je potepiamy ;) )
>
> Wedlug prawa obowiazujacego w USA (rozsadnego IMHO): "produkcja danej
> rzeczy jest legalna, jezeli istnieje przynajmniej jeden legalny jej
> uzytkownik". Czyli ten clonecd jest legalny, posiadanie jego moze byc
> legalne - ale czy kopiowanie plytki X producenta Y przez Z nie narazi
> tegoz Z na jakiekolwiek problemy w kraju Q jezeli jest mieszkancem R
> a kopiowal w S... tu wlasnie jest potrzebny dobry prawnik, zwlaszcza
> jak sie zyje w panstwie takim jak np. USA. :)
>
yy no tutaj sie dalej nie wypowiadam, bo nie jestem dobrym prawnikiem (ani
nawet zlym) ;)

> : licencja na ogol zabrania nieautoryzowanego kopiowania,
rozpowszechinainia,
> : i etc., zreszta jestesmy w Polsce, i obowiazuja tutaj przepisy polskiego
> : prawa, a nie microsoftowego, corelowego, czy innych.
>
> Niezupelnie. Polskie prawo jest tak skonstruowane, ze bez dobrego
> prawnika nie masz nigdy pewnosci. Zwlaszcza, ze mozesz sam sie
> zobowiazac do ograniczenia swoich praw (np. firma moze wymagac, abys
> nie sporzadzal _zadnych_ kopii, uznawac, iz otwarcie koperty jest
> wlasnie wyrazeniem zgody na jej warunki). Wtedy naruszasz nie jakies
> tam przepisy - ale warunki umowy miedzy stronami. Powolanie sie na
> przepisy wyzszego rzedu nie musi byc skuteczne, bo IMHO ustawa okresla
> ze owe prawo-jednej-kopii jest warunkowe ("jezeli nie okresli inaczej").

no to zawsze moge kupic 2 egzemplarze danego programu, i jak mi sie uszkoszi
jedna plyta, to z drugiej robie kopie, i nadal mam 2 plyty i 2 licencje, i
co wtedy?
>
> : ale wtedy ponosisz duzo mniejsze ryzyko, niz wkladajac ja do napedu 50
razy,
>
> Dokladnie tak samo jest z ciaza. :) Wielu ludzi zawdziecza swe istnienie
> ludowej madrosci podobnej twojej. ROTFL

powiem to innaczej, kupuje program, wkladam plyte do dobrego cdka, o ktorym
mam pewnosc, ze mi nie rozwali plyty, robie kopie, i dalej uzywam kopii, a
jak mi sie rozpadnie, to znowu robie kopie z tegoz pewnego cdka.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:54:28 MET DST