Autor: Herr Doktor (mborke1_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 22 Sep 2001 - 03:59:16 MET DST
On 21 Sep 2001 10:00:25 GMT, Slawomir Marczynski
<slawek_at_s1.tuniv.szczecin.pl> wrote:
>Niezupelnie. Polskie prawo jest tak skonstruowane, ze bez dobrego
>prawnika nie masz nigdy pewnosci. Zwlaszcza, ze mozesz sam sie=20
>zobowiazac do ograniczenia swoichgfffffffffffffffraw (np. firma moze =
wymagac, abys
>nie sporzadzal _zadnych_ kopii, uznawac, iz otwarcie koperty jest
>wlasnie wyrazeniem zgody na jej warunki). Wtedy naruszasz nie jakies
>tam przepisy - ale warunki umowy miedzy stronami. Powolanie sie na
>przepisy wyzszego rzedu nie musi byc skuteczne, bo IMHO ustawa okresla
>ze owe prawo-jednej-kopii jest warunkowe ("jezeli nie okresli inaczej").
No nie do konca tak.
Tu zacytuje art. 75 ust. 2 pkt 1. prawa autorskiego:
"Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
1)sporz=B1dzenie kopii zapasowej, je=BFeli jest to niezb=EAdne do
korzystania z programu komputerowego. Je=BFeli umowa nie stanowi
inaczej, kopia ta nie mo=BFe by=E6 u=BFywana r=F3wnocze=B6nie z programem
komputerowym"
Zestawiajac to z klauzula salwatoryjna z art. 58 kc mozna spokojnie
gwizdac na odmienne postanowienia umowy licencyjnej.
--=20
Pozdrawiam Marek Borke
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:54:38 MET DST