Re: ABIT BE6-II - padniety ???

Autor: Woxy Ivanhoee (_woxy__at_priv.onet.pl)
Data: Tue 28 Aug 2001 - 22:23:35 MET DST


Witam,
BIOS byl czyszczony "zworka" i nic, podlaczylem do innego zasilacza i grafy,
i tez ZIMA. Zanioslem plyte do reklamacji, tylko teraz nie wiem czy
przypadkiem nie zazadaz innej np. jakiegos ASUSA , jak myslicie ???

Pozdrawiam
Woxy Ivanhoee
_woxy__at_friko4.onet.pl

Użytkownik "Woxy Ivanhoee" <_woxy__at_friko4.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9mgfqd$s1v$1_at_news.tpi.pl...
> Witam, mam nieszczescie tego typu:
>
> Jest sobie Abit BE6-II z HPT 370, slot 1 P3 800, grafika i takie tam. Komp
> dzialal bez problemu az do pewnego czasu, kiedy to pozyczylem znajomym
kompa
> i sie zaczelo:
> - zwisy zaraz po uruchomieniu,
> - komp raz startowal a raz czarny ekran
> - kilkakrotnie wylaczalem go i wlaczalem zanim zaskoczyl tzn. normalnie
sie
> BOOTowal
> - sytuacja o tyle dziwna ze gdy podlaczylem kabel od drukarki (chcialem
> sobie podpiac drukarke) to komp przestal sie bootowac, wyjalem kabel i
O.K.,
> wiec wkladam jeszcze raz i ZIMA, poczekalem ze 20 sekund , pokazal sie
BOOT
> karty graficznej, potem reset samoczynny i normalny BOOT. To go wylaczylem
> no i po tym wylaczeniu juz ZIMA.
> Myslalem ze BIOS sie skopal, ale wsadzilem drugi (ktory przyslali mi z
> ABITA) i tez CIEMNO. Wyjalem wszystkie urzadzenia ale ani nawet pisku z
> plyty.
>
> Nie wiem co sie stalo, na zlaczu LPT nie widac zwarcia czy czegos
podobnego,
> smrodu tez z ukladow nie poczulem, juz nie mam pojecia.
>
> Zaznacze jeszcze ze dzisiaj kopiowalem pliki przez kabelek null modem
przez
> LPT i wszystko dzialalo bez zarzutu, dopiero po tej nieszczesnej drukarce,
> dodam ze byla wylaczona z sieci.
>
> Czy ma ktos jakis rozsadny pomysl, a moze ktos mial taki problem.
>
> Aha, nie widac aby kondensatory kolo procka sie wybrzuszyly czyli to chyba
> nie to.
>
> Pozdrawiam i czekam na szybka pomoc
>
> Woxy Ivanhoee
> _woxy__at_friko4.onet.pl
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:43:42 MET DST