Re: Pan .::Krzysztof::.

Autor: Gregorek (Gregorek_at_skrzynka.pl)
Data: Thu 26 Jul 2001 - 13:52:59 MET DST


Witam!
Szanowny Monkbercie!
Moje podejście do poruszanej kwestii najlepiej zilustruje postawa księcia
Łęckiego, który widząc jak Wokulski przystąpił do jedzenia ryby nożem (co
uczynił w ataku frywolnego humoru, bo dobre zwyczaje Wokulski znał), odłożył
drugi widelec i ujął nóż tłumacząc siebie i gościa panującymi w innych
krajach obyczajami i wygodą, a w rzeczywistości chcąc go uchronić przed
kompromitacją wobec innych stołowników.
Teraz od siebie. Wynoszenie się nad innych, niezależnie od tego jak słuszne,
jest mi obce. Połajanki, których jestem świadkiem, często malo grzeczne lub
wręcz niegrzeczne, są po prostu nieskuteczne, a trwanie przy metodzie
nieskutecznej wystawia nienajlepsze świadectwo "egzekutorom porządku". Pół
biedy, gdyby nie towarzyszyła temu złość i taka "niechęć" do tych, co
ośmielają się "zaśmiecać" grupę, ale czasami czuć wręcz pogardę.
Jeśli wiem więcej od innych, to po to, aby inni mogli z mojej wiedzy
skorzystać. Jeśłi chcę pokazać innym na czym polega dobre wychowanie to moje
maniery powinny być nienaganne.
Jeśli kogokolwiek uraziłem moimi słowami, to przepraszam, na pewno nie było
to moim zamiarem.
Gregorek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:31:01 MET DST