Autor: Piotr Grabowy (piotrgrabowy_at_interia.pl)
Data: Thu 19 Jul 2001 - 09:26:21 MET DST
No nie wiem.. Piorun wali po liniach TPSA, gdyby walną w chate, to miałbym
pretensje do siebie, bo to ja nie mam odpowiednio zabezpieczonej chaty. A
przecież to idzie po liniach telefonicznych. Dlaczego, jeżeli uwali SDI to
wymieniaja ci na nowe? SDI jest niby TPSA, a te 1000 zl to niby opłata za
instalacje, ciekawe tylko co tak kosztuje. Co do wyłączania z gniazdek, to w
takim razie idąc spać/wuchodząć z domu/.../... powinienem odłączyć wszystko
od sieci. Przecież to jest bez sensu. Ciekaw jestem, czy jest ktoś taki, kto
tak robi. Co do ochronników to nie wiem juz sam, zakładali jakieś dwa
rodzaje, ale albo lecą razem z telefonami, albo ochronniki całe , a telefony
i tak padają. Co do samochodów na parkingach, to albo mamy złe prawo, albo
nie znamy go. U nas na parkingu za 1 noc gość kasuje około 40 zł, a jak ci
sie coś stanie z samochodem ,pójdzie szyba (zawsze pękają same), zniknie to
oni przepraszają i tyle. W takim wypadku po co są te parkingi ??
A co do pl.humor to nie próba obwiniania TPSA za wyładowania, tylko za
niezabezpieczenie linii telefonicznej Panie Krzyśku. Linie wiszą sobie po
słupach i co jakaś burza z piorunami, to nie ma u kogoś telefonu. Ciekawe,
że im nie pali central. Czyżby zabezpieczali, czy takie odporne ????
arcisz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:28:58 MET DST