dzien po dniu czyli krecenie celerka....

Autor: Mis (mis_62_at_hotmail.com)
Data: Sun 18 Mar 2001 - 03:21:57 MET


czesc, mam pytanie: czy prawda jest (gdzies cos takiego czytalem) ze
podkrecany procesor musi sie "wygrzac". Czyli ze od razu nie osiaga maximum
mozliwosci..... moj nowy (ok tygodnia) celeron 633 c0/1,7V poczatkowo chcial
ruszyc tylko z 83Mhz fsb, potem (na drugi dzien) poszedl na 90Mhz - 92
wywalalo go juz podczas startu systemu (win2k) potem (znow za dzien) poszedl
na 95 a na 97 byl niestabilny.... nidgy nie uruchomil sie na 100 az do
dzis.... jednak po testach Sandra (przeszedl burn-in wizard) i caly czas
dzialajacym w tle OE wywalil sie po ok godzinie..... zobaczymy teraz jak
dlugo pociagnie...... komputer chodzi nonstop, plyta Abit be6 II ver.1 bios
xu. wczesniej sprawdzalem go programem Stability test ver 6. i uznawalem za
stabilny jak wytrzymal przynajmniej 5 godzin..... ten program pokazywal ze
przy maksymalnym (w danym czasie) podkreceniu wywala sie cache
procesora..... a na drugi dzien szedl troszke szybciej.... Czy ktos z was to
rozumie? cale to gadanie o wygrzaniu raczej mnie nie przekonuje..... ale jak
tu nie wierzyc faktom? celowo nie podaje napiec przy jakich chodzil poniewaz
zmienialem je w zaleznosci od czestotliwosci....

P.S. czy moge wierzyc temu programowi? Stability test ver.6? jak komputer
nie wywali sie przy tym tescie przez kilka godzin to czy znaczy to ze przy
prawdziwych aplikacjach tez bedzie stabilny? z gorki dzieki za jakies
sugestie/spostrzezenia/doswiadczenia......

Pozdrowki :-)

--
Mis'
_________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80"    (el bid)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:41:10 MET DST