Re: 3 lata gwarancji na hdd to tylko bajer!!!!!

Autor: Dariusz (dariusj_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 16 Mar 2001 - 17:27:18 MET


> > Pojdzie na policje i zglosi oszustwo ;)
> >
>
> ROTFL - jakie oszustwo? Zapalciles za dysk ktory dostales, zepsul sie po tygodniu, a Twoje
> (sluszne) podejrzenie jest takie, ze mial wade o ktorej sprzedawca wiedzial i nie
> powiedzial Ci o tym. Ale gdzie jest przestepstwo, zeby policja sie nim zajela?
> A poza tym, to zalosne, przestepcy sporego kalibru chodza wolni bo ani policja ani
> prokuratura nie sa w stanie nic im zrobic, a Ty myslisz, ze policja zajela by sie sprawa
> takiego oszustwa?

Mysle ze sie mylisz.
Wystarczy ze zawiadomi pisemnie policje o oszustwie i juz sie zaczyna
sprawa.
Jak nie wierzysz to sprobuj zrobic taki numer w Allegro ze sprzedaz
g.... towar, skasujesz kase, a potem nie bedziesz chcial oddac.
>

> Ale ustalenie moe byc niemozliwe, masz numer seryjny dysku. Musisz sprawdzic jaka
> hurtownia go kupila, do jakiego sklepu trafil i kto go kupil ostatecznie (ta droga moze
> byc bardziej skomplikowana) a nie wiadomo czy wszedzie trafila informacja o nr seryjnym.
> Poza tym, dlaczego prodeucent, dystrybutor czy sprzedawca mieli by udzielac Ci tych
> informacji?

Jestes naiwny.
Uwierz mi, ze w ciagu dnia mozna ustalic pelna droge dysku od producenta
do ostatecznego nabywcy.
No chyba ze okradniesz Tira to wtedy moga byc problemy, ale tez
lista numerow seryjnych przewozonych dyskow jest znana.

Dariusz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:40:31 MET DST