Re: prosze o pomoc

Autor: Krzysiek (silverman_at_go2.pl)
Data: Fri 30 Mar 2001 - 16:28:25 MET DST


"pole" <pole_at_justmail.de> wrote in message
news:9a1io9$39c6j$2_at_ID-58282.news.dfncis.de...
>
> a ja osmiele sie byc zdania odmiennego :-)

masz na to prawo ;-)))

czytam peceta od lat kilku i
> odnosze wrazenie, ze cala masa "specjalistow" wlasnie, wiekszosc swego
czasu
> pracy spedza na zadawaniu panicznych (bo klient czaka !) pytan na tej
> wlasnie grupie, dotyczacych konfiguracji sprzetu, z czego wiekszosc
okazuje
> sie problemami, ze sie tak wyraze, - trywialnymi bardzo.

Z komputerami i cala ich otoczka jest taka sprawa ze nie ludzi ktorzy
by wszystko wiedzieli, a kto pyta nie bladzi.

reszta specjalistow
> nie ma zas czasu na zajecie sie w sposob wlasciwy klientem, bo odpowiada
> wlasnie na pytania tamtych "specjalistow" (mam nadzieje, ze jednak nikogo
> nie urazilem, ale chodzilo to juz za mna baaaardzo dlugo ) z czego wnosze,
> ze najbezpieczniej zabrac sie za to samemu :-)

A potem przynosi gosc do serwisu kompa ktory wiesza mu sie w grach
bo zamiast przeczytac instrukcje (czytanie instrukcji nie jest lamerstwem),
chcial pokazac jaki jest twardy i ze umie kompa zlozyc z pamieci,
no i nie zainstalowal patcha do via. Potem buli 50zeta za glupia instalacje
sterow w serwisie. Kolejny przyklad wsadza SB zaraz obok agp i sie dziwi
ze mu sie cos krzaczy. Nie wspomne juz o wkrecajacych sie kabelkach
w wiatraki czy tasmach blokujacych dobry przplyw powietrza
w okolo radiatora.
Nie umiejetne zlozenie kompa moze niesc za soba bardzo duzo konsekfencji
od niestabilnej pracy po spalenie, ktoregos z komponetow, tak
wiec lepiej sie zastanowic dobrze zanim sie zabierze za samodzielne
skladanie kompa.

Krzysiek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:44:42 MET DST