Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Sun 21 Jan 2001 - 21:18:05 MET
Marcin Frankowski <ab_at_anti.spam.com>
> 1. Potrzebne narzędzia i miejsce pracy: najlepsza byłaby mata
> elektrostatyczna na biurku (oczywiscie uziemiona), do której podłączasz
> opaskę zakładaną na nadgarstek.
NTG!!!
To pecet, nie humor...
> W ostateczności z maty możesz zrezygnować,
> ale tej opaski bym nie radził pomijać (jak bez maty, to podłączasz do
> obudowy komputera, np. krokodylkiem). Inne narzędzia to wkrętaki (krzyżowy
> i płaski), pinceta lub drobne szczypce.
Ciekawe, do czego te szczypce...
Pinceta -- rozumiem: do przestawiania zworek w BIOSie. :) :) :) :)
> 2. Wbrew poglądom ,,fachur'' zacznij od dokładnego obstudiowania
> instrukcji od wszystkiego.
Najlepij zacznij od instr. pralki...
> 3. Składa się wszystko do kupy dość prosto - najpierw instalujesz procesor
> w płytę główną, potem wentylator na procesor
Szczególnie, jeśli to jest gniazdo typu SLOT... :) :) :) :) :) :)
> (i podłączasz do gniazda,
> które uprzednio sprawdziłeś w instrukcji), potem wkłądasz pamięć
> (pamięci), potem wkładasz płytę główną w obudowę i przykręcasz ją,
To Ci umożliwi złamanie tych pamięci, gdy będziesz płytę
wkładał (drżącymi z wrażenia łapami -- skoro to Twój pierwszy
komp) do obudowy... Nawet jeśli nie złamiesz, to masz większe
szanse na to, aby uszkodzić gniazda...
> potem
> instalujesz całą resztę (dysk twardy, napęd dyskietek, CD-ROM, karta
> graficzna, karta dźwiękowa itd), łączysz je z płytą i z zasilaniem
Szczególnie graficzną -- łączysz z zasilaniem. :)
> (patrz na to, żeby wszystkie kable i taśmy łączyć właściwą stroną
Tak, ale która to ta właściwa w przypadku tasiemek?
> - zazwyczaj są one tak zrobione, że można je podłączyć
> tylko w jedną stronę, ale trzeba patrzeć), podłączasz
> zasilacz do płyty głównej - montaż zakończony.
> Miernik niepotrzebny.
No co Ty!
Można zmierzyć czas montażu...
[..]
Lc. :(
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:19:25 MET DST