Re: Athlon 800 czy pIII 800

Autor: Jenot (jenot_at_mi5.org.uk)
Data: Tue 12 Dec 2000 - 13:48:41 MET


Vetch <free24_at_netsys.pl> wklepał:
>"Jenot" <jenot_at_mi5.org.uk> wrote in message
>news:slrn93bldf.1v8.jenot_at_pc202.zke.com.pl...
>> PePe <piotr_at_alpha.net.pl> wklepał:
>> >Użytkownik "gruesome [Artur Siekielski]" <gruesome_at_go2.pl> napisał:
>> >| Czemu na Linuksie wszystko dziala i nigdy sie nie wiesza?
>> >czemu panuje _mit_ o wiecznej stabilnosci i nigdy-nie-wieszaniu-sie
>> >linuxa?
>> # uptime
>> 8:22am up 132 days, 1:06, 32 users, load average: 4.05, 3.77, 3.65
>Pewnie jakimś początkującym tym zaszpanowałeś, ale czym tu się chwalić ?

Bo piszesz "_mit_ o wiecznej stabilnosci", a ja Ci tylko udowadniam,
że to *nie jest* mit. I nie porównuję tego z żadnym Windowsem, bo u mnie
w firmie uptime'y windowsów nie przekraczają 8 godzin (jak się uda).

>Użytkownicy Windows2000 (tak jak ja) nie mają takich kompleksów jak
>linuserzy, którzy ciągle przy każdej okazji muszą mówić głośno wszem i wobec
>jaki to ten linux rewelacja. (a wcale tak nie jest - to tak jak z kawą
>nescafe - śmierdzi jak cholera, ale na pudełku napisali:"Otwórz i poczuj
>nowy, wspaniały zapach" :-)

Aluzju poniał, ale to raczej pudełka z Windows biją takimi napisami.
A nie, przepraszam, na pudełku jest ostrzeżenie: jeśli otworzysz,
to akceptujesz, że nie masz żadnych praw.... hehehe.

A linux - kawa ziarnista luzem prosto z wora - ale jak zmielesz
i zaparzysz - rozkosz dla podniebienia.

Poza tym przytoczę mój cytat jeszcze raz:
8:22am up 132 days, 1:06, 32 users, load average: 4.05, 3.77, 3.65
                             ^^tu patrz, jeśli masz czcionkę stałej
                               szerokości. ;)
To jest środowisko nieźle dociążone, i nie są to wirtualni użytkownicy.

>Użytkownicy Win2K po prostu pracują na komputerze używając różnych
>aplikacji, zapominając o systemie - taki właśnie powinien być system -
>niewidoczny dla użytkownika - ZERO ADMIN.

Niewidoczny dla użytkownika - zgoda, ale zero admin to właśnie *mit*,
gdyż każdy system (sieciowy w szczególności) jest tak dobry jak jego
administrator.

>Natmiast linux - inna bajka: "Nie masz co robić ? Nudzisz się ? Masz czas na
>nauczenie się stu trzyliterowych komend i przeczytanie dwudziestu manuali ?
>Zainstaluj linuxa ! Degradacja psychiki gwarantowana !".

A przepraszam, jaką objętość mają cegły MSDN? Z tym, że MSDN kosztuje
chore pieniądze a pełną dokumentację do linuxa znajdę za darmo.
Dodam - legalnie za darmo.

Pozdrawiam,

-- 
Tomasz (Jenot) Stafiński mailto:jenot_at_mi5.org.uk
////// Linux User #47986    ICQ: 74662842 \\\\\\


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:01:53 MET DST