spalony duron:(

Autor: Pawel Szymanski (4ever_at_NO_SPAMastercity.net)
Data: Fri 01 Dec 2000 - 18:44:53 MET


Witam.
Zdazylo mi sie spalic durona (chociaz nie wiem za cholere jak).
Bylo to tak: we wtorek kupilem kompa: duron 700, soltek 75kv (z
udma100), hdd ibm 30GB udma 100 256 ram i riva tnt2 pro.
po zlozeniu wszystkiego error: przy odpalaniu klawiatura nie dziala.
wycieczka do servisu (2 koniec warszawy:( ) diagnoza: uszkodzona plyta
(od razu wymienili + poprosilem od razu o sprawdzenie nowej).
przyjechalem do domu caly szczesliwy, a tu error2: komp sie nie
odpala.
dyski szumia, plyta mruga do mnie diodkami ale monitor czarny.
zaczyma sie kombinowanie: odlaczanie dyskow, wymiana pamieci, wymiana
karty graficznej: ciagle nic.
w ktoryms momencie nieopatrznie dotknalem radiatora (chrome orb) na
procku: parzyl.
mysle: cos nie tak. ustawilem procka na 600: dalej goracy.
znowu serwis. panowie w serwisie stwierdzili: spalony procek (fakt, ze
stickers na dole byl stopiony) i powiedzieli: gwarancja nie obejmuje.
lekko wkurzony (mieli prawo tak powiediec czy nie?) zaczalem tlumaczyc
jak bylo, po czym podchodzi jakis drugi koles, patrzy na procek i
mowi: na 100% podkrecales bo widze slady pasty silikonowej.
to mnie lekko wkurzylo bo procesor podkrecalem raz w zyciu (k6-2), a
pasta smaruje kazdy procek jaki mam, zeby lepiej cieplo odprowadzal.
stanelo na tym, ze ponownie sprawdza mi plyte (na wszelki wypadek), a
procka mi nie oddadza. w sumie troche ich rozumiem (mowili, ze
dystrybutor im tego nie uzna i oni straca) ale z drugiej strony
wkurzony jestem cholernie i nic wiecej juz od nich nie wezme (nowego
procka, ktory pewnie bede musial kupic tez nie).
i tu pytanie do was: co do ciezkiej cholery, moglo spowodowac spalenie
procka skoro komputer nie byl wlaczony lacznie dluzej niz 5 min.
dodam, ze na pierwszej plycie procek dzialal, a wysypal sie przy
drugiej. no i po drugie: czy firma sprzedajaca mi komputer moze
stwierdzic, ze nie zwroca mi procka bo jest stopiony stickers (nie
ich: ich byl na zewnetrznej stronie)? gwarancja, ktora chyba mnie
obowiazuje jest ich stickers, a nie stickers ich dystrybutora.

Ever

--
4ever_at_astercity.net


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:58:52 MET DST