Autor: Jacek D. (koperacja_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 19 Sep 2000 - 23:16:43 MET DST
> > Funkcja Trojana to ta druga opcja.
> > Dostajesz krew od innych, ale sam swoja krew tez musisz oddac.
> Powiedz mi bracie, bo jasna cholere komu konto do mojej poczty?
> Po jasna cholere komu moje konto do Windows?
> Masz chyba jakas manie przesladowcza.
Jest cos takiego jak corporate security.
A jezeli w setkach firm, urzedow, instytucji, ludzie sobie sciagaja
pliki z muzyka, a katalogi na dyskach ich kompow staja sie
publicznymi ftp,
to jednak cien zagrozenia bezpieczenstwa tych kompow istnieje.
To jest chyba naturalne, ze urzednik nie powinien sobie instalowac
Napstera i robic z dysku C, D, ... czy innego , dysk , czy katalog
publiczny.
Chyba nie jest tak, ze Napster nie instaluje sie w instytucjach.
Jezeli ktos ma Napa zainstalowanego w firmie, instytucji, urzedzie,
to co ci pozwala nie traktowac go jako trojana ?
Jezeli ten Echelon istnieje i dziala, to nie ma lepszego narzedzia
niz wlasnie Napa.
Instaluje sie, laczy sie z siecia, skanuje katalog i wysyla info do
serwera.
Jacek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:38:43 MET DST