Re: MP3 vs. WMA

Autor: Piotr Narewski (P.Narewski_at_adb.pl)
Data: Tue 12 Sep 2000 - 14:18:37 MET DST


Tadek wrote:

> Bo Piotrze, cała sprawa obija się o SUBIEKTYWNE odczucia.
> Tak duża kompresja MUSI powodować jakiś uszczerbek na jakości.
> Tak jak BMP vs JPG. Dla jednego jest nie do przyjęcia kompresja JPG bo
> nawet przy tzw. 'wysokiej jakości' JPGa widzi kwadraty a dla innego
> jest OK. No a nawet gdyby była widoczny uszczerbek jakości, to do
> oglšdania można to przeboleć bo JPG zajmuje na dysku 10 razy mniej
> niż BMP.
> Tak samo jest z kompresjš muzyki. Dla jednego MP3 VBR Normal/High
> (ok160-192kbps) (Xing) wystarczy - a inny musi mieć 320kbps. A jeszcze
> inny koduje do 112 Constans bo wyżej i tak nie słyszy różnicy.

Zgadzam sie z Toba calowicie. To, czy komus do pelnego zadowolenia wystarcza
112 czy dwa razy tyle zalezy wylacznie od uszu tego kogos. Ale moje pytanie
nie dotyczylo subiektywnych odczyc kolegow grupowiczow, ale ich obiektywnych i
rzeczowych argumentow. Oczywiscie, ze po cholere mierzyc cos setka przyrzadow,
robic wykresy i tabelki skoro mozna po prostu spakowac sobie muzyczke jednym i
drugim encoderem, puscic i wyciagnac wnioski. Tylko sam pomysl. Od pewnej
warotsci kbps malo kto jest w stanie odroznic muzyke encodowana MP3 od tej
samej puszczonej z CD. Nie trzeba byc chyba wielkim ekspertem od psychologi,
zeby wiedziec, ze generalnie jak ktos sie uprze, ze MP3 bije na glowe WMA czy
inne ABC to chocby i nie odroznil tego WMA czy MP3 od CD, to i tak bedzi sie
upieral, ze w tym formacie slyszy wiecej znieksztalcen a w drugim mniej.
Zgadzasz sie ze mna?

Wiec ja jestem takim czlowiekiem, ktory nie odroznia MP3 192kbps od WMA
96kbps. To znaczy widze roznice (albo tak mi sie tylko wydaje :)), ale nie
potrafie powiedziec ktory jest gorszy. Nigdy nie mialem specjalnego sluchu.
Stad wlasnie ten rozpoczety watek. Po prostu chcialem, aby wypowiedzialy sie
osoby, ktore takowy sluch maja, lub ktore potrafia przedstawic jakies
techniczne aspekty tej sprawy. Tymczasem odnosze wrazenie, ze do dyskusji
wlaczyly sie osoby z podobnym sluchem jak ja, tylko mniej obiektywnym
spojrzeniem.

Narka,
PN



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:37:12 MET DST